Streamer zemdlał w trakcie transmisji. Za bardzo “podjarał się” grą
Pewien streamer dokonał niemal niemożliwego osiągnięcia w RuneScape, ale przypłacił to omdleniem i uderzeniem głowy w klawiaturę. Zdecydowanie za wiele emocji.
Jeżeli graliście kiedyś w RuneScape, być może kojarzycie item “Infernal cape”. Peleryna jest niezwykle rzadkim przedmiotem, który stanowi nagrodę za nie lada wyzwanie. Wyzwanie, dodajmy, którego przejście jest w zasadzie niemożliwe dla “zwykłych graczy”. Zgodnie z danymi na sierpień 2022, przedmiot posiada jedynie 47 332 aktywnych graczy. To mało, więc nie dziwię się, że radość z zakończenia wyzwania może być tak wielka.
Streamer otrzymał upragniony przedmiot
Aby zdobyć przedmiot, trzeba pokonać i przetrwać 69 fal piekielnych, a na samym końcu ubić potężnego bossa. Ja z góry odpadam, ale niektórzy wyjadacze postawili sobie zdobycie peleryny za cel życia. Jednym z nich jest streamer GingerBeardie, który transmitował wyzwanie na Twitchu. Praktycznie wszystko poszło mu naprawdę dobrze, choć nie można ukrywać, że musiał się nieźle napocić, bo udało mu się dopiero za 15 podejściem.
Nie ma więc zaskoczenia w tym, że streamer niezwykle mocno podjarał się, gdy po 7 godzinach ubił finalnego bydlaka i zasłużył na wyczekiwaną nagrodę. Wtedy jednak, zapewne z emocji, streamer… zemdlał. Na nagraniu udostępnionym na Reddicie widzimy gracza, który po okrzykach radości i zwycięstwa zaczął powoli osuwać się na biurko. W końcu jego głowa uderzyła z impetem w klawiaturę. Trochę to trwało, ale po parudziesięciu sekundach się podniósł.
Moja pi*******a głowa, bracie. Właśnie uderzyłem głową w klawiaturę.
– powiedział GingerBeardie po ocknięciu się
Finalnie udało mu się zdobyć pelerynę piekieł, a transmisja trwała jeszcze przez jakiś czas, choć streamer miał wyraźny ślad po uderzeniu w klawiaturę. Później na swoim Twitterze przyznał, że faktycznie zemdlał.