NPC-ów w Starfield można zmuszać do robienia niemoralnych rzeczy
Fani Starfield cały czas odkrywają kolejne ciekawostki związane z grą. Okazuje się, że NPC-ów można zmusić do robienia niezbyt fajnych rzeczy.
NIezbyt fajnych dla nich samych, ale z pewnością nie dla gracza. Starfield to gigantyczne RPG, które skrywa mnóstwo sekretów. Nic dziwnego, że nawet po setkach godzinach spędzonych na podbijaniu kosmosu, gracze nadal odkrywają kolejne ciekawostki. Nowa dotyczy pewnej bardzo ciekawej umiejętności, w którą zdecydowanie warto zainwestować.
Starfield pozwala na wiele więcej niż się wydaje
Starfield oferuje dość ograniczony system rozwoju postaci. Można inwestować i wzbogacić się w wiele nowych umiejętności w drzewku skillów, ale dotarcie do nich wymaga czasu. Najlepsze rzeczy są zablokowane za mozolnym ulepszaniem poprzednich poziomów. Wiele osób inwestuje punkty w różne drzewka, nie docierając do najlepszych skilli. Okazuje się, że często przeoczone przez graczy drzewko umiejętności społecznych może dostarczyć nam wyjątkową cechę.
Dotarcie do “manipulacji” trochę zajmuje, ale z pewnością jest warte zachodu. Gracz na Reddicie pokazał, że dysponując tą cechą, możemy zmusić NPC-ów do otwierania nam zamkniętych zamków, drzwi i sejfów. To niezbyt moralne, bo potem jak gdyby nigdy nic możemy ukraść wszystko, co znajdziemy w środku. Dzięki temu nie musimy jednak martwić się o wytrychy czy to, że ktoś nas nakryje.
Post ma ponad 6 tysięcy “łapek w górę”, więc sporo graczy nie wiedziało, że najbardziej zaawansowane umiejętności społeczne pozwalają na takie rzeczy. No cóż – gra najwyraźniej skrywa jeszcze wiele sekretów.