Część edycji kolekcjonerskiej Starfield wyciekła. Zapowiada się naprawdę nieźle
O Starfield w zasadzie nie wiemy nic, oprócz paru “ogólników”. W internecie pojawiać się zaczęła część zawartości z rzekomej edycji kolekcjonerskiej gry.
Jak zwykle w przypadku jakichkolwiek przecieków, lepiej jest podchodzić do nich z dystansem. Niemniej najnowsze wieści brzmią bardzo sensownie.
Starfield wycieknie cały, zanim go w końcu zobaczymy
Pierwsze nowe IP od Bethesdy od wielu, wielu lat wydaje się czymś, na co fani RPG czekali od dawna. Mimo pierwszej zapowiedzi w 2018 roku wciąż nie dostaliśmy konkretnego trailera, a co dopiero pokazu rozgrywki… Nie licząc przecieków, rzecz jasna.
Te znów dają się Bethesdzie we znaki. W sieci pojawiła się instrukcja obsługi zegarka, który najpewniej dołączany będzie do edycji kolekcjonerskiej gry. Znajdziecie ją w tym miejscu.
Za produkt najwyraźniej odpowiada firma The Wand Company, a sam zegarek nazwany został Chronomark. Najpewniej jest to także nazwa fikcyjnej firmy, która pojawi się również w samej grze – sugeruje to dopisek “Est 2188” wskazujący na datę jej założenia. Samo urządzenie, co ciekawe, jest swego rodzaju smartwatchem z funkcją połączenia za pomocą Bluetooth i systemem Android.
Wedle instrukcji, zegarek może umożliwić nie tylko sprawdzanie godziny, ale również poinformuje nas o fazach Księżyca i zachodzie i wschodzie Słońca. Posiada ponadto barometr, informacje na temat pogody i szereg innych udogodnień. Całkiem tego sporo, więc zgaduję, że cena też będzie wygórowana…
Co do stylistycznej warstwy urządzenia – nie mam najmniejszych wątpliwości, że prezentuje się ono świetnie. Przypomina nieco design dawnych urządzeń (w szczególności statków kosmicznych) NASA. Ten sam zegarek pojawił się w krótkim filmiku deweloperskim z 2021 roku. Firma The Wand Company z kolei jest znana fanom produkcji Bethesdy – odpowiadała za modele niektórych pojazdów inspirowanych serią Fallout.