Wiemy, ile czasu zajmie nam Spider-Man 2. Chodzi o jakość, a nie ilość
Jeżeli sądziliście, że większe miasto w Spider-Man 2 to także dłuższa historia – myliliście się. Nowa część przygód człowieka-pająka zaoferuje nam tyle samo zawartości, co poprzednia gra.
Ostatnie materiały ze Spider-Mana 2 zapowiadają kolejny potencjalny hicior od Insomniac przeznaczony na konsolę PlayStation. Gracze dostali też potwierdzenie, że nie dostaną znów tego samego, a będą mogli liczyć na sporo nowości. Oznacza to także, że choć Nowy Jork będzie podobny do tego z “jedynki”, zaoferuje więcej dzielnic. Wydawać by się mogło, że większa mapa to także dłuższa gra, ale nic bardziej mylnego.
Spider-Man 2 ile godzin gry?
W rozmowie z VG247 starszy dyrektor ds. gier w Insomniac Games, Ryan Smith przyznał, że nie będzie rewolucji. Deweloperzy celują w taką samą długość, co przy okazji poprzedniej części. W praktyce oznacza to około 20-25 godzin zabawy, zależnie od tego, ile zadań pobocznych postanowi się wykonać.
Spider-Man 2 jest w tym samym przedziale, co pierwsza gra, jeśli chodzi o ogólny czas rozgrywki. Naprawdę zastanawialiśmy się nad tym, jak sprawić, by każdy z momentów był nieco bardziej epicki, nieco głębszy lub nieco bardziej zintegrowany z fabułą.
– wyjaśnił Ryan Smith z Insomniac Games
Smith podkreśla, że twórcy absolutnie nie mieli zamiaru wydawać “gry na 80 czy 100 godzin”, bo nie o to im chodziło. Są “specjalistami od fabuły”, dlatego starają się oddać w ręce graczy tytuł, który ich wciągnie, zaintryguje i wywoła jakieś emocje. Dlatego też postanowili wypełnić grę jeszcze bardziej kompletną fabułą, faktycznie zintegrowaną z każdą aktywnością.
Chcemy opowiadać niesamowite historie, najlepiej jak potrafimy. Chcemy, by każda misja była naprawdę niezapomniana. To jest nasz cel, a nie podążanie za super, super szerokim podejściem […] Chcemy mieć pewność, że wszystko, co odkrywasz w świecie gry, zawiera element fabularny. Widzieliśmy, że gracze naprawdę na to reagowali, gdy robiliśmy to dobrze w poprzednich tytułach.
– dodał deweloper
W praktyce oznacza to tytuł, który będzie tak samo długi, jak poprzedniczka, ale za to lepiej skondensowany, a gracze mogą liczyć nie na ilość, a na jakość.