Wielka produkcja bez wsparcia Sapkowskiego. “Podpisałem kontrakt, który nakłada duże kary”
Twórca powieści odcina się od produkcji amerykańskiego giganta.
W zeszłym roku potwierdzona została informacja o tym, że amerykański Netflix stworzy nowy serial o Wiedźminie. Data premiery nie jest jeszcze znana, ponieważ serial jest we wczesnej fazie produkcji. Wiemy jednak na pewno, że Andrzej Sapkowski nie jest zaangażowany w projekt. Tak wynika z jego wypowiedzi dla jednego z portugalskich portali.
– Książki to książki, a adaptacje to adaptacje. Jak pisał Kipling, Wschód i Zachód nigdy się nie zejdą. Jak z wszystkimi adaptacjami, czy to pierwszą, czy ostatnią, nie jestem zaangażowany w prace. Adaptacje trzeba dostosować – to wszystko, co mogę powiedzieć, ponieważ podpisałem kontrakt, który nakłada duże kary finansowe za ujawnienie czegokolwiek. Dla mnie to dobrze, bo nic nie wiem. Więc nie mogę nic powiedzieć. Nie jestem zaangażowany i tak pozostanie – dodaje pisarz.
Wyobrażacie sobie lepszą Shani do serialu Wiedźmin? Genialna kreacja
Czy to dobrze, że Andrzej Sapkowski nie jest zaangażowany w proces tworzenia serialu Netflix? Dajcie koniecznie znać w komentarzach pod tekstem.