Sega idzie na ugodę z graczami
Mowa o retuszowanych materiałach, które miały na celu przekonać potencjalnych klientów o wysokiej jakości produkcji. Oprawa wizualna pełnej wersji gry nie przypominała w niczym zwiastunów, które ukazywały się przed jej premierą, sugerując, że grafika będzie stać na wysokim poziomie.
Wszystko wskazuje na to, że 17 września sąd zaakceptuje ugodę, na którą zgodziła się Sega. Wówczas z części kwoty, którą firma zaoferowała, będą wypłacane odszkodowania. Dotyczy to zwłaszcza osób, które dały się skusić na pre-ordera. Podjęcie takiego kroku przez Segę zapewni jej ochronę od powrotu w przyszłości do tej sprawy.
Nie jest także wykluczone, iż Gearbox Software również pozostanie pociągnięte do odpowiedzialności. Deweloperzy, podobnie jak Sega, mieli świadomie oszukiwać konsumentów, prezentując wersję demonstracyjną, która wyglądała znacznie bardziej okazale niż produkt końcowy. Przedstawiciele Gearbox Software bronią się twierdząc, że studio samo straciło miliony dolarów pracując nad grą.