Twórcy Scorn przedstawiają oślizgłe plugastwo, które będzie czaić się na graczy

Scorn oceniony w przedwczesnych recenzjach. Czy horror się udał?
PC Xbox Series

Scorn to niezwykle intrygujący survival horror, o którym od pewnego czasu jest dość cicho. Twórcy rozbudzają zainteresowanie, pokazując obrzydliwą bestię.

Trochę jak kurczak, trochę niczym kolejna wersja obrzydliwości z “Obcego”, a trochę niczym… coś, czego nie będę tutaj wymieniał.

Scorn to nie tylko sztuka, ale też dużo obrzydliwych rzeczy

Scorn zapowiada się wybornie, szczególnie dla fanów sztuki i obrzydliwości. Twórcy bowiem postawili sobie za cel wskrzeszenie dzieł autorstwa H.R. Gigera, malarza, a także autora designu nieśmiertelnego ksenomorfa z cyklu “Obcy”.

O Scorn pisaliśmy już niejednokrotnie i praktycznie za każdym razem przewijało się słowo “obrzydliwość”. Twórcy ze studia Ebb Software ewidentnie wzięli sobie do serca materiał źródłowy. Nie kojarzę innego horroru, który mógłby tak silnie oddziaływać na nasz żołądek.

Choć do premiery jeszcze długa droga, deweloperzy regularnie publikują na social mediach kolejne urywki z produkcji. Wielka szkoda, że wciąż nie pokuszono się o materiał z rozgrywki z najnowszej wersji, ale, miejmy nadzieję, i na to przyjdzie czas. Zamiast niego możemy podziwiać kolejnego plugastwo w całej swojej obrzydliwości.

Twórcy twierdzą, iż “nigdy nie wiadomo co czai się za rogiem”. Z pewnością takiej bestii mało który gracz mógłby się spodziewać, nawet w tak wyjątkowej produkcji. Premiera tytułu, na ten moment, zaplanowana jest na październik 2022 roku.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie