Sadness nie zostało pogrzebane
Tytuł polskiego studia Nibris, który pierwotnie miał ukazać się na Wii, powinien trafić ostatecznie na Wii U.
W roku 2010 zaginął słuch o ciekawie zapowiadającej się grze przygodowej, utrzymanej w konwencji psychologicznego horroru. Fabularnie pozycja miała być usytuowana w okresie poprzedzającym wybuch I wojny światowej. Stylistyka tytułu była bardzo klimatyczna a zarazem minimalistyczna, gdyż wykorzystano jedynie czerń i biel.
Produkcja miała robić także użytek z innowacyjnych onegdaj kontrolerów, Wii Romete oraz Nunchak (w Polsce zwanego gruchą). Gdy wszyscy położyli na projekcie krzyżyk, on odrodził się niespodziewanie niczym feniks z popiołów. Gra ma zostać oparta o silnik Unity. A sporo założeń ulegnie przeobrażeniom. Sadness zacznie bowiem przypominać RPG w którym sporą rolę będą odgrywać zagadki.
Za tworzenie gry na nowo zabrało się studio HullBreach Studios oraz Cthulhi Games. Premiera została zapowiedziana na rok 2015, a pozycja będzie tytułem ekskluzywnym na Wii U.
O autorze
Bartłomiej Balcerzak
Miłośnik staroszkolnych gier RPG takich jak Baldur's Gate czy Planscape Torment a jednocześnie nowszych przedstawicieli tego gatunku z Mass Effectem na czele.
