Resident Evil Remedium w pierwszych recenzjach. Coś dla fanów serii – i nie tylko

Premiera Resident Evil Remedium już jutro, a w związku z tym pojawiły się pierwsze recenzje. Jak Netflix poradził sobie z serialem?

Jak na razie wszystko wskazuje na to, że opinię o serialu każdy widz będzie musiał wyrobić sobie sam. Recenzenci są bowiem podzieleni niemal po równo – z lekką tylko przewagą tych, którzy mają pozytywne wrażenia. Na portalu Rotten Tomatoes 55% stanowią recenzje pozytywne. Recenzenci doceniają świeże spojrzenie na tematykę, ciekawie poprowadzoną akcję i zarysowane przesłanie. O tym ostatnim wypowiedziała się Lissete Lanuza Sáenz z portalu CBR:

“W gruncie rzeczy Resident Evil jest o ludzkości, o tym, co znaczy żyć – a nie tylko przetrwać”.

Mniej zadowoleni recenzenci wytykają produkcji nierówny poziom – jedna z zaprezentowanych linii czasu jest jeszcze w stanie się obronić, podczas gdy druga stanowi zbędny balast w historii. Według krytyków Remedium nie jest w stanie przestraszyć, choć Resident Evil jest przecież serią horrorów. Austen Goslin z serwisu Polygon uznał wręcz, iż produkcja:

“Spędza mnóstwo czasu na desperackim usprawiedliwianiu swojej obecności w uniwersum Resident Evil, zamiast tworzyć nową historię, którą warto się zainteresować”.

Shaun Munro z Flickering Myth uważa ponadto, że choć serial jest względnie dobrze nakręcony, to sprawia wrażenie przypadkowego horroru z na siłę doklejonym logo Resident Evil. Może się więc okazać, że produkcja spodoba się bardziej osobom ceniącym po prostu klimatyczne produkcje, nie zaś najwierniejszym fanom serii.

Resident Evil Remedium trafi na platformę Netflix jutro, czyli 14 lipca 2022 roku.