Remake pierwszego Resident Evil na Unreal Engine 5 wygląda wspaniale

Remake pierwszego Resident Evil na Unreal Engine 5 wygląda wspaniale
Newsy PC

W sieci zadebiutował gameplay z Resident Evil Remake – fanowskiego projektu powstającego na Unreal Engine 5. Jak na razie Capcom jeszcze go nie zamknął.

Grupa fanów z kanału RE Biohazard w końcu pokazała nowe efekty swoich prac, które zapowiedzieli już jakiś czas temu. Twórcy fanowskiego remake’u gry na Unreal Engine 5 zaznaczają, że nie należy spodziewać się daty premiery zbyt szybko. Przed nimi jeszcze daleka droga, a i koniec prac nie jest niczym pewnym. Zanim jednak dojdziemy do tych smutnych rzeczy, warto obejrzeć sam film.

Resident Evil 1 Remake od fanów

Projekt wygląda naprawdę wspaniale. Jak dla mnie to zdecydowana czołówka wysiłków graczy, a efekt jest jeszcze bardziej zdumiewający niż niedawne odświeżenie Return to Castle Wolfenstein. Z pewnością to jeden z największych fanowskich projektów kiedykolwiek. Gra nie tylko wygląda ślicznie, ale twórcy potrafią ją nieźle reklamować. Na filmie widać sporo różnych momentów z kampanii, w tym różnorodne lokacje, wielu przeciwników, a nawet – możliwość przełączania kamery. To ostatnie jest z pewnością rzeczą, której zabrakło w “oficjalnych” remake’ach.

Niemniej projekt może nigdy nie doczekać się wydania. Po pierwsze – choć twórcy przyznają, że tworzą go do swojego portfolio, nie wykluczają wypuszczenia choćby dema. Na razie jednak możemy tylko o nim pomarzyć, bo przed nimi długa droga. Po drugiej – Capcom. Firma znana jest z zabijania wielu fanowskich projektów. Tak było m.in. z odświeżeniem RE2 od fanów, tuż przed zapowiedzią oficjalnego remake’u. Wtedy wysiłki zespoły jednak się opłaciły, bo przekształcili grę w Daymare: 1998.

Także los Resident Evil 1 Remake nie jest absolutnie pewny. Gameplay przedstawia tytuł w zaawansowanej fazie rozwoju, ale może to być tylko pierwsze wrażenie. Jeśli Capcom uzna, że nie zamierza dalej pozwalać na prace, z pewnością zostaną przerwane. Jeśli nie… kto wie, może któregoś dnia doczekamy się nawet debiutu pełnej wersji?

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie