Remake The Last of Us faktycznie ukaże się niedługo? Dziennikarz znów mówi o premierze
Remake The Last of Us to gra-zagadka. Niby każdy wie dzięki wiarygodnym przeciekom, że istnieje i ma ukazać się stosunkowo niedługo, a jednak wciąż nie ujrzeliśmy jej oficjalnej zapowiedzi.
Znany dziennikarz i branżowy informator, Jeff Grubb, znów odniósł się do kwestii premiery odświeżenia hitu Naughty Dog. Grubb – odpowiadając na ostatni przeciek wskazujący, że gra ukaże się 2 września – potwierdził, że również słyszał, iż produkcja zadebiutuje w tym roku na PlayStation 5 i PC. Choć dziennikarz nie wspomniał o konkretnej dacie, zdaje się być pewny swego.
O tegorocznej premierze słyszymy właściwie na każdym kroku. Jeff Grubb wspominał o niej już dużo wcześniej, a tegoroczny debiut potwierdzał również inny wiarygodny informator, Tom Henderson, a sam fakt powstawania remake’u potwierdził dziennikarz Jason Schreier. Mowa tu o trójce jednych z najbardziej wiarygodnych insiderów w branży gier.
Przypominam, aby do takich doniesień podchodzić z dystansem – niezależnie od tego, kto o nich informuje. Choć przecieki pochodzą z wiarygodnych źródeł, Naughty Dog nie spieszy się przecież z ujawnieniem swojego projektu.
Remake The Last of Us to tajemnica, ale może nie na długo
Zakładając, że gra faktycznie ukaże się w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, brak oficjalnej zapowiedzi jest wręcz nieco niepokojący. Może to wynikać z pewności siebie twórców – to przecież remake jednej z najbardziej nagradzanych gier w historii. Z drugiej strony jest to jednak nadal produkt, który potrzebuje kampanii marketingowej. Moim zdaniem albo nie ma co liczyć na premierę we wrześniu, albo remake The Last of Us zostanie zaprezentowany już bardzo niedługo – może nawet na Summer Game Fest 2022.
