Reklamy w grze EA rozwścieczyły graczy. Przestroga dla innych?
EA wprowadziła w UFC 4 reklamy, ale mniej więcej po dwóch tygodniach od premiery, aby przypadkiem nie wpłynęły one na gorsze oceny mediów. W sieci zawrzało!
UFC z 2014 r. była grą niezbyt udaną, ale miała w sobie potencjał. EA zdawało sobie z tego sprawę, dlatego przez kolejne lata stopniowo ulepszała ten tytuł i po 6 latach, kiedy w sierpniu debiutowała UFC 4, gra otrzymała pozytywne opinie. Teraz, gdy piszemy ten artykuł, na Metacritic ma ona ocenę 78/100, gdy weźmiemy pod uwagę ocenę mediów. Dlaczego więc oceny użytkowników to 1,5/10?
To proste: recenzje mediów były publikowane w czasie premiery gry, 14 sierpnia. Tymczasem użytkownicy, którzy kupili grę, mogli się rozczarować po mniej więcej 2 tygodniach od premiery. EA dodało wtedy bowiem aktualizację, która wprowadzała… reklamy! Tak, dobrze czytasz. Kupowałeś grę, płaciłeś za nią sensowne pieniądze, a później wydawca wprowadził dodatkowo reklamy – i to po czasie, gdy ukazały się recenzje, aby przypadkiem nie zaniżyć ocen i opinii mediów. Szczyt bezczelności? Otóż to!
Media oceniają na 78/100, a gracze na 1,5/10. Powód? W dużej mierze niska ocena wynika z tego, że EA dodało do gry reklamy już po premierze
Reklamy były wyświetlane na początku i na końcu powtórek w grze. Jeden z użytkowników zirytował się takim podejściem EA, więc zamieścił krótki klip na Reddit i nie trzeba było długo czekać, by w społeczności graczy zawrzało. Obecnie post ten ma ponad 93 tys. polubień i niespełna 4 tys. komentarzy. Gracze wyrazili swoje zdanie na temat EA i takiego zachowania. I umówmy się, nie były to zbyt pochlebne opinie. Oto kilka z nich:
„Typowe EA.”
„Dlaczego ludzie w ogóle kupują jeszcze coś od EA?”
„Gry EA to absolutny śmieć, podobnie jak cała firma”
Reakcja graczy nie zakończyła się jednak na Reddit, bo mowa tutaj o grze, która w chwili debiutu była wyceniana jak typowe produkcje AAA. Nie jest to więc żadna budżetowa produkcja – a przynajmniej cena na to nie wskazywała.
Reklama w grze klasy AAA? Gdzie leży granica!?
Klip, o którym mówimy, zawiera reklamę serii The Boys emitowanej na Amazon Prime TV, z informacją, że 4 września nastąpi premiera drugiego sezonu. Reklama wyświetla się nie tylko przed i po powtórce, ale również na pasku, na dole ekranu – już w trakcie rozgrywki.
Jedna z wielu opinii, które pojawiły się w serwisie Metacritic, gdy w sieci zawrzało na temat reklam w UFC 4 wprowadzonych przez EA
Reklamy pojawiły się na tyle późno po premierze, że zdecydowana większość mediów nie wprowadzi i nie wprowadziła już aktualizacji w swoich recenzjach. Co ciekawe, w UFC 3 gracze również zauważyli reklamy i również zaczęli to zgłaszać.
Teraz warto sobie coś wyjaśnić. Jeśli gra jest bezpłatna i producent wyświetla reklamy – jest to uzasadnione. Jesteśmy zresztą do tego przyzwyczajeni, że w grach darmowych – zwłaszcza mobilnych – musimy liczyć się z tym, że emitowane są różnego rodzaju bannery.
Kiedy jednak wydawca decyduje, że wprowadzi reklamy „po cichu”, po premierze, i w dodatku chodzi tutaj o grę oferowaną odpłatnie, to gracze zdecydowanie uderzą pięścią w stół, wyrażając swoje obrzydzenie – w tym wypadku postępowaniem EA.
Udawali, że problemu nie ma. Do czasu
Gdy sprawa wyszła na jaw, EA niczego nie komentowało. Wyglądało nawet na to, że jest to już trwający trend i normalny zabieg studia, bo już w lipcu br. dziennik The Wall Street Journal informował, że WarnerMedia firmy AT&T testowało reklamy w UFC 3, która debiutowała w lutym 2018 r. Reklamy były emitowane w maju br., ale wtedy niewiele osób to zauważyło, a jeśli już – nikt nie zrobił wokół tego zamieszania w sieci.
Reklama w UFC 4. Pełny klip do zobaczenia na Reddit.
Później w lipcu w UFC 3 pojawiła się kolejna reklama, tym razem firmy specjalizującej się w poprawianiu zdolności kredytowej. Według The Wall Street Journal reklamy w grach mają dotrzeć do młodszych odbiorców, którzy na co dzień nie oglądają telewizji i wolą spędzać wolny czas w grach. Co więcej, dziennik informował nawet, że osoby decyzyjne z EA miały świadomość, że wprowadzenie reklam może spotkać się z oburzeniem graczy. Nie spodziewali się jednak takiego hejtu, jak miało to miejsce teraz, w przypadku UFC 4.
Fani UFC 4 i wielu graczy, którym nie spodobało się działanie EA, wzięli sprawy w swoje ręce. Zaczęli publikować skargi na kanałach społecznościowych EA, jak również tam, gdzie można, komentować zachowanie studia – również w serwisie Metacritic, gdzie ocena gry znacznie spadła (do wspomnianego 1,5/10).
EA nie mogło dłużej ignorować problemu
EA nie mogło dłużej udawać, że problemu nie ma i postawiło zareagować. Firma wydawała więc oświadczenie, w którym czytamy:
Oficjalny zwiastun rozgrywki UFC 4 (jeszcze bez reklam)
„(…) Zespół włączył miejsca reklamowe w EA Sports UFC 4 i zaczął emitować reklamy podczas „powtórek” z rozgrywki. Tego typu działania reklamowe nie są nowe dla serii UFC, choć zwykle wyświetlaliśmy reklamy w określonych kafelkach menu lub w miejscu logo Octagon.
Z waszych opinii jasno wynika, że integrowanie reklam w funkcji „powtórek” nie jest mile widziane. Zespół wyłączył reklamy i przepraszamy za wszelkie zakłócenia w rozgrywce, których mogli doświadczać gracze.
Zdajemy sobie sprawę, że należało o tym poinformować graczy z wyprzedzeniem i tutaj wina leży po naszej stronie. Chcemy, aby nasi gracze mieli jak najlepsze wrażenia z gry EA Sports UFC 4, więc integracja reklam w trybie „powtórek” nie pojawi się w przyszłości. Dziękujemy za nieustające opinie na temat EA Sports UFC 4.”
Pozostaje pytanie: czy reklamy w grach AAA to przyszłość? Czy np. w FIFA 21 w przerwie meczu będziemy oglądać reklamy? Oby nie. I oby w innych grach takich zabiegów nie stosowano. Nie po to kupujemy tytuły AAA, aby mieć w nich reklamy – i to takie, których nie da się przewinąć.
