Red Dead Redemption oficjalnie zapowiedziane. Nowa wersja gry i jej cena rozwścieczy fanów
Oczekiwania w stosunku do odświeżonego Red Dead Redemption są ogromne. Jednak Rockstar Games ma inne plany na nowy port, który nie będzie next-genem.
Z plotek o powracającym do życia Red Dead Redemption można by zrobić małą książkę, w której połowę zawartości zajmowały by ksywki insiderów i użytkowników z różnych forów internetowych. Naprawdę, ta telenowela ciągnie się od 2019 roku i co chwilę zmieniała się narracja o tym, czym będzie nowa wersja gry. Niedawno nawet Rockstar Games podsycił dyskusję o grze poprzez zaktualizowanie informacji na stronie internetowej, co już miało być dowodem na istnienie pełnego remaku.
Niestety wielu wróżbitów z Twittera, Reddita i YouTube’a może pożegnać się z pracą, bo zwyczajnie nie trafili ze swoją przewodnią. Najbliżej prawdy była pogłoska o nadchodzącej wersji na Switch i takowa oficjalnie została zapowiedziana przez producenta. Oprócz portu na przenośną konsolę zostanie wydana również wersja na PS4. Premiera gry na obu platformach odbędzie się już 17 sierpnia.
Nie ma więc mowy o żadnych next-genowych edycjach, z przepiękną grafiką z silnika, na którym hulał RDR2. Rockstar wyłożył pieniądze tylko na lekką modyfikację oprawy wizualnej, co też można zaobserwować na udostępnionym zwiastunie. Z lepszych wieści mamy natomiast potwierdzenie, że Red Dead Redemption otrzyma polską wersję kinową i skorzysta ze wstecznej kompatybilności na PS5. Dodatkowo nadchodząca premiera uwzględnia nie tylko podstawkę, ale również dodatek z zombiakami Undead Nightmares.
Warto odnotować, że Rockstar Games szykuje nie tylko wersję cyfrową swojego “odświeżonego” hitu. 13 października zadebiutuje pudełkowe wydanie na Nintendo Switch i PS4. Zainteresowani będą mogli nabyć Red Dead Redemption w zestawie z Undead Nightmares za 49,99 dolarów (w Polsce prawdopodobnie za 249,99 zł).