Microsoft zepsuł Red Dead Redemption 2. Niektórzy gracze nie zagrają

To bug czy feature? Być może Microsoft postanowił, aby gracze, którzy spędzają za dużo czasu w Red Dead Redemptin 2 odsapnęli od gry i wyszli na świeże powietrze albo zajęli się czymś innym. Żarty żartami, ale na skutek jednej aktualizacji systemu Windows 11, niektórzy gracze już tej produkcji nie uruchomią.

Red Dead Redemption 2 nie działa na jednej wersji systemu Windows 11

RDR2 jest popularną grą. I to taką bardzo popularną, do tego stopnia, że sprzedała się w dziesiątkach milionów egzemplarzy i zdobyła szczyt listy Steam w wersji na PC. Jasne, tak jakby tryb multiplayer umiera, ale wciąż ma swoich zagorzałych fanów. Ba, sam raz na jakiś czas lubię powrócić do tego cudownego świata i po prostu przejechać się konno lub zapolować na wyjątkowo agresywną pumę. I trochę cieszę się, że nie mam Windowsa 11, bo wciąż mogę to zrobić.

Microsoft ostatnio zepsuł grę za sprawą systemowej aktualizacji KB5023774 (jak donosi m.in. Neowin). Łatka ta powoduje, że gra faktycznie się uruchamia, wczytuje i… to tyle. Koniec. Dalszej zabawy nie ma i nie wiedzieć czemu, ale aktualizacja najwyraźniej działa tak jedynie na hit od Rockstara. Sytuacja jest o tyle kuriozalna, że Microsoft nie chce naprawić problemu. Firma po prostu radzi – ściągnijcie kolejną aktualizację.

I tak, to jest bardzo sensowna rada, bo kolejna wersja systemu 21H2 faktycznie ten problem naprawia. Wielu użytkowników jednak nie chce łatać systemu po raz kolejny. Część obawia się pogorszenia działania systemu, część po prostu nie zamierza wprowadzać kolejnych zmian, a część być może ma inne powody. Ci gracze denerwują się, że Microsoft, zamiast naprawić problematyczną wersję aktualizacji, radzi po prostu patchować system dalej. Pojawił się komunikat, że “Microsoft i Rockstar Games prowadzą dochodzenie i przekażą więcej informacji, gdy będą one dostępne”, ale nie wiemy, czy patch w jakiejkolwiek formie trafi do gry bądź do problematycznej wersji systemu.