Ranking gier z największą liczbą nagród
Wiedźmin 3, The Last of Us, God of War i inne wielkie produkcje przez lata rywalizowały o najważniejsze wyróżnienia. Przedstawiamy ranking gier, które podbiły serca i zdobyły najwięcej nagród.
Zdobycie 100, 200 a nawet 300 nagród w ciągu roku to żaden problem dla najlepszych studiów komputerowych. Wystarczy zrobić coś lepszego niż oferuje konkurencja. Przykładowo zrewolucjonizować popularną markę, napisać scenariusz na Oskara, stworzyć mechaniki rozgrywki, które nie pozwolą oderwać się od gry. Oczywiście mówię dość przewrotnie, bo to wcale nie jest taka prosta sztuka. Jednakże jak pokazuje historia, to rzeczy osiągalne.
Komu udało się dokonać “niemożliwego”, porwać za sobą graczy i media? Oto ranking gier wszechczasów, które zdobyły sławę i mnóstwo nagród. To swoiste pewniaki, które każdy winien znać i przegrać!
10. Dragon Age: Inquisition
– 138 nagród
2014 rok należał do 3. części Dragon Age. Gra zgarnęła najważniejszą nagrodę The Game Awards – tytuł gry roku -, także za najlepszego RPG-a i setki statuetek od zagranicznych redakcji. Jednak powiedzmy sobie szczerze, to mogło skończyć się katastrofą. Po średnio przyjętej Dragon Age II twórcy musieli wprowadzić zmiany w oprawie graficznej, historii, systemie walki. Drogą do celu miał być nowy silnik graficzny Frostbite. Paradoksalnie dość szybko pożałowali tej decyzji, bo silnik ten nie powstał z myślą o złożonych mechanikach gry.
A żeby było jeszcze trudniej, EA wymusiło na twórcach wydanie nowego DA na dwóch generacjach konsoli Sony i Microsoft. Koszmar trwał przez niecałe 3 lata, lecz z małym opóźnieniem BioWare dowiozło grę tak dobrą (nie licząc bugów), że pokonała konkurencję: Obcy: Izolacja, Dark Souls II czy Destiny.
9. Grand Theft Auto V
– 163 nagrody
Gra, której nie trzeba przedstawiać, a jednocześnie można rozpisywać się o niej godzinami, bo osiągnęła niemal wszystko. Astronomiczna sprzedaż 145 mln sztuk, średnia ocen bez względu na platformy 95-97/100. Mimo że minęło już 8 lat od premiery pierwszej edycji gry, tak po dziś dzień rozchodzi się jak świeże bułeczki. Tylko czekać aż pojawi się edycja na next-geny.
Z drugiej strony możemy się dziwić, że opus magnum studia Rockstar Games zdobył zaledwie 163 nagrody. Golden Joystick, Satellite i VGX za tytuł gry roku brzmi dumnie, tak jak i wyróżnienia za najlepszy soundtrack, technologię, projekt gry i tryb multiplayer. Aleja sukcesów mogła być jeszcze dłuższa, ale w tym samym czasie ważne laury ukradła inna gra akcji z naszej listy.
8. Red Dead Redemption 2
– 172 nagrody
Znacie to powiedzonko, że historia lubi się powtarzać? RDR 2 w stosunku do GTA V został całkiem podobnie doceniony przez media czy graczy. Świetne recenzje na poziomie 93-97/100 i marginalna różnica w liczbie nagród, ale znów niedosyt w najważniejszych kategoriach. Na osiem nominacji The Game Awards 2018 gra zgarnęła 4 statuetki: najlepszy dźwięk, narracja, muzyka, występ aktorski.
Niemniej jednak Rockstar Games kolejny raz wyprzedziło konkurencję w wielu aspektach i pokazało, że umie w poważne treści. Poziom oprawy graficznej, dbałość o detale to jedno, a drugie głębia postaci, wiarygodność świata i historii. To w gruncie rzeczy najambitniejsza gra tego studia i do wydania GTA VI taką też pozostanie.
7. Uncharted 4: A Thief’s End
– 188 nagród
Mówcie co chcecie (szczególnie pececiarze), ale seria Uncharted pozwoliła przygodówkom wskoczyć na wyższy level. Naughty Dog znalazło patent na zgrabne połączenie filmowej narracji, zgłębianie historii postaci, widowiskowości. Każda kolejna część stawiała poprzeczkę jeszcze wyżej, co przyczyniło się do stworzenia flagowego produktu Sony. W 2016 Uncharted 4 oceniono lepiej niż dobrze i doceniono aż 188 nagrodami, a w tym The Game Awards za najlepszą narrację.
Uncharted 4 to sedno gatunku bez górnolotnych historyjek o ratowaniu świata. To lekka przygoda po skarb, w niesamowicie pięknej oprawie, pełna najlepszych scen akcji, jakie widziały gry. Nie brak tu kaskaderskich absurdów i to jest świetne. Bo do jednej ręki dostajemy popcorn, a do drugiej stale wibrujący pad.
6. The Elder Scrolls V: Skyrim
– 229 nagród
Najlepsza gra roku 2011, najlepsze RPG, najlepsze studio w ramach nagród Video Game Awards – Bethesda nie mogła wymarzyć sobie lepszego zwieńczenia prac nad Skyrim. Kilka redakcji zagranicznych z miejsca uznało grę za jedną z najważniejszych w dziejach branży, a to nie byle co.
Lata mijały, grafika spowszedniała, gier wysypało jak krost na twarzy u małolata. Mimo to fani gatunku nadal licznie odpalają Skyrim – aby nie być gołosłownym, ponad 27K osób w peaku tylko na Steam. Czy świadczy to o przywiązaniu do marki czy może jakości nowych gier z otwartym światem? Chyba trochę tego i tamtego. Specyfika gry, ogromny świat i swoboda przechodzenia są cechami, które nieczęsto znajdziemy u konkurencji. Przysłowiową wisienką jest wsparcie dla modów, dzięki czemu produkcja przeżywa drugą i trzecią młodość.
5. The Last of Us
– 257 nagród
Niemal na samym wstępie listy wspominałem o tym, że GTA V przegrało rywalizację o nagrody w 2013 z jednym tytułem. Namacalnym nemezis studia Rockstar Games w tym czasie było The Last of Us. Gra zdominowała galę nagród BAFTA, D.I.C.E., Game Developers Choice, Spike Video Game, NAVGTR. Czasami przedstawiciele studia musieli wchodzić na scenę kilka razy wciągu wieczora, co na jednej z gal było powodem zaanonsowania zwycięzcy w nawiązaniu do tytułu gry : The last award of the night goes to…
Z perspektywy czasu możemy już mówić o klasyku, kamieniu węgielnym Naughty Dog i tytule będącym sennym marzeniem graczy PC i Xbox. Opowieść niczym droga, wzdłuż której przeżyliśmy karuzele emocji i zbudowaliśmy więź z nieistniejącymi osobami. Gdzieś pomiędzy tym wszystkim gęsty od krwi gameplay, dający niesamowitą satysfakcję. Tak, to gra pisana przez wielkie “G”.
4. The Legend of Zelda: Breath of the Wild
– 258 nagród
Fani Nintendo wstrzymali oddech w momencie ukazania się pierwszych zwiastunów The Legend of Zelda: Breath of the Wild. Oczekiwania i obawy wobec nowej części były ogromne. I słusznie, ponieważ ojcowie serii postawili na świeże doświadczenia w obrębie sandboxów. Koniec końców chyba nikt się nie zawiódł.
Swoboda rozgrywki, wysoki poziom audio-wideo z naciskiem na kreskówkowy styl, innowacyjna fizyka sił natury, olbrzymi świat i brak ograniczeń w eksploracji – ta gra dosłownie przetarła szlaki dla gier nowej przygody, a przy tym nie zatraciła swojego DNA.
Stąd nie dziwi liczba nagród przyznana grze, jak również nadanie jej tytułu Gry Roku 2017 przez media czy różne organizacje. Niniejsza produkcja wybiła się przed szereg hitów AAA (Horizon: Zero Dawn, Nier: Automata, Resident Evil 7, Uncharted: The Lost Legacy), udowadniając, że jedną grą można wywindować sprzedaż konsoli.
3. God of War
– 260 nagród
Kto by się spodziewał, że marka zbudowana na zabijaniu bogów greckich, bestialskich scenach i niewymagającej fabule doczeka się takiego przełomu. I to w każdym calu. Kontynuacja serii postawiła na głowie rdzeń rozgrywki, tło historyczne, nawet Kratosa, rzucając przed nim zadanie trudniejsze od dekapitacji miliona nieśmiertelnych wrogów – samotne wychowanie dziecka.
Chyba nie tylko ja przed zagraniem byłem oczarowany poziomem oprawy, ale tuż po kilkudziesięciu minutach oszołomiony genialną, dojrzałą opowieścią i relacjami głównych postaci. Te elementy wciągają tak mocno jak narkoman swoją kochankę. Początkowy chaos przeradza się w euforię, by na koniec uzależnić. Zatem nie dziwię się, że podczas The Game Award 2018 zgarnęła główną nagrodę, pokonując nawet zabójczą broń Rockstar Games, Red Dead Redemption 2. Rzec można, że Kratos im starszy tym lepszy.
2. Wiedźmin 3: Dziki Gon
– 280 nagród
Pisząc o Wiedźminie 3 ciężko oddzielić uczucia od logiki, ale na szczęście nie muszę. Powód jest prosty – CDPR stworzyło pięknego potwora na podstawie twórczości Andrzeja Sapkowskiego. Ich gra to majstersztyk w gatunku RPG, prawdziwe top i towar eksportowy, który wychwalali także nasi politycy.
Szczególnie polskich graczy powinna rozpierać duma, gdyż ostatnia część trylogii wiedźmińskiej przez 4 lata miała najwięcej nagród w historii. Gdzieś w Warszawie, na szklanej półce, Redzi zasłużenie przetrzymują prawie 300 nagród, a w tym najważniejsze Golden Joystick i The Game Awards za Grę Roku. Po wypuszczeniu na świat next-genowej edycji CDPR nie ma co liczyć na dodatkowe wyróżnienia, ale jestem przekonany, że z dnia na dzień wzrośnie liczba graczy jednocześnie grających w Wieśka.
1.The Last of Us Part II
– 300 nagród
W 2020 doszło do starcia prawdziwych tytanów. Na czerwonym dywanie spotkały się Doom: Eternal, Half-Life: Alyx, Final Fantasy 7 Remake, Resident Evil 3, Ghost of Tshushima i FIFA 20 (żart). Mógłbym wskazać przynajmniej 2, które zasługiwały na ogromną liczbę nagród. Aczkolwiek żadna z nich nie miała szans w obliczu nowej produkcji Naughty Dog.
The Last of Us II to dla jednych synonim kontrowersji, a dla pozostałych arcydzieło, przekraczające granice typowe dla gier. Twórcy sprzedali nam pewną koncepcję świata tak realistyczną jak nigdy, wprost pasującą do współczesnych niepokojów. Brutalną grę z historii i rozgrywki, którą smakuje się z mieszanymi emocjami. Co nie zmienia faktu, że trudno być wobec niej obojętnym. Bowiem graficznie powala i ciężkim buciorem otwiera drzwi do tematów tabu. Co więcej poszła w innym kierunku niż chcieli fani. Jednak nikt ani nic nie było w stanie zatrzymać tego sukcesu.
Waszym zdaniem kolejność gier na liście jest sprawiedliwa? Czy jednak Wiesiek powinien być na pierwszym miejscu?