Dzieci wyrzucały konsole za okno, żeby dostać PS5. Oszustwo pewnego streamera

Fani PlayStation wkurzyli insidera.
Newsy PS4 PS5

W sieci łatwo natknąć się na różne konkursy, w których można wygrać np. sprzęt elektroniczny i gamingowy. A kto nie chciałby dostać zupełnie za darmo konsoli PS5? Pewien streamer postanowił wykorzystać sztuczną inteligencję i zadrwić sobie z małoletnich obserwatorów. Efekt okazał się dość przykry…

Wyrzuć konsolę za okno, a dostaniesz PS5 za darmo

Media społecznościowe, sztuczna inteligencja, kradzież tożsamości i niecne zamiary — z tego połączenia nie ma prawa wyjść nic dobrego. A tak się składa, że przepis ten wykonał jeden z twórców internetowych na TikToku. Niejaki JohnJam11703 postanowił w dość brutalny sposób zadrwić z ludzi w internecie, wykorzystując dość brutalne metody. Najpierw przy pomocy sztucznej inteligencji wykreował “kopię” pewnego znanego streamera — wybór padł na Adina Rossa. Sztuczny twór okazał się być bardzo przekonywujący. Był udany na tyle, że autor falsyfikatu mógł bez trudu oszukać fanów streamera.

Głównym pomysłem JohnJam11703 okazało się organizowanie fałszywych konkursów i wyzwań z nagrodami. Szerokim echem odbiła się sytuacja, w której facet obiecał pewnemu dzieciakowi, że da mu za darmo konsolę PS5 i telewizor. Warunkiem było, że ten wyrzuci przez okno swoją konsolę PlayStation 4. Zrobił to, po czym oczywiście nie otrzymał niczego w zamian. “Ofert” i konkursów było więcej — ktoś miał zrobić dziurę w ścianie, a inna osoba miała za zadanie zniszczenie drogocennej rzeczy ze swojego domu (padło na telewizor za ponad 2000 zł).

Zobacz: Najlepsze gry w klimatach postapokalipsy

Niestety, na fałszywe okazje od znanego (i równie fałszywego) streamera nabrało się sporo dzieciaków. Trochę ciężko im się dziwić, w końcu internet przyzwyczaił nas do specyficznego rodzaju treści. Rozwalanej elektroniki i głupich wyzwań jest wokół nas sporo. Nie zmienia to jednak faktu, że mówimy o zachowaniach skrajnie idiotycznych. To, że streamer był fałszywy to już osobna kwestia.

Pozostaje nam pytanie, czy aby w przyszłości nie czeka nas coraz więcej fałszu i podszywania się pod znane osoby. Może to idealny moment na to, aby po prostu przestać zwracać uwagę na coraz to nowsze, wpływowe osoby w sieci?

Źródło: benchmark.pl

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie