Honda walczy z Teslą za pomocą PS5. Sony ma zapewnić sprzęt w autach
Tesla i Wiedźmin 3 to już przeżytek? Honda wraz z Sony chcą wykorzystać PS5, aby stworzyć auta zapewniające “rozrywkowe doświadczenie premium”.
W dzisiejszych czasach raczej nikogo nie dziwi możliwość grania w gry wideo w samochodach, ale jeśli mam być szczery – lekko przeraża mnie, w jaką stronę to wszystkie zmierza. Tesla wielokrotnie miała problemy w związku z gamingiem i grami, a możliwość odpalenia gry tylko w trakcie postoju również niekoniecznie zwiastuje pełne bezpieczeństwo. Nie zmienia to faktu, że wielkie firmy rywalizują między sobą o miano samochodów zapewniających “rozrywkowe doświadczenia premium”. Nawet jeżeli niezwykle abstrakcyjnie to brzmi.
PS5 wbudowane w Hondę
Zapowiadana od dawna współpraca Tesli ze Steam może być już przeżytkiem. Jasne, samochody tej firmy są w stanie odpalić Wiedźmina 3 czy Cyberpunka 2077, ale Honda planuje coś “grubszego”. Jak donosi Financial Times (za VGC), szefowie utworzonej we wrześniu firmy Sony Honda Mobility pragną stworzyć “rozrywkowe samochody”. Oznacza to po prostu wykorzystanie rozrywki czy kultury (w tym muzyki i gier) do zwiększenia atrakcyjności aut.
Sony posiada treści, usługi i technologie rozrywkowe, które poruszają ludzi. Dostosowujemy te atuty do mobilności i to jest nasza siła wobec Tesli.
– powiedział szef firmy, Izumi Kawanishi
Jego zdaniem jest to “technologicznie możliwe”, aby samochody Hondy oferowały wbudowane PS5. Korporacja zamierza wypuścić pierwszy elektryczny samochód w 2025 roku (na razie mowa tylko o Stanach Zjednoczonych i Kanadzie), ale z czasem liczą też na wydanie w pełni autonomicznego pojazdu. W ten sposób chcą “zrobić przestrzeń” dla innych technologii, które mogą zmieścić się w samochodzie. Brzmi może jak plan, ale na razie bardzo sceptycznie do niego podchodzę. Co nie znaczy, że PS5 wbudowane w samochodzie brzmi dość mocno atrakcyjnie…