PS5 – pad DualShock 5 z wbudowaną kamerą w nowym przecieku
Choć sporo oficjalnych informacji o PS5 zostało ostatnio przekazanych, nawet słowem nie wspomniano przy tym o nowym padzie DualShock 5. Jeden z przecieków sugeruje, że kontroler otrzyma własną kamerkę.
Główny architekt PlayStation 5, czyli Mark Cerny, udzielił wielu ciekawych informacji na temat nadchodzącej generacji od Sony. Zestawy deweloperskie zostały rozesłane, konsola zapewni rozgrywkę w 8K, będzie kompatybilność wsteczna, wirtualna rzeczywistość, ray tracing, nowe rozwiązania w obszarze dźwięku czy niesamowicie szybkie wczytywanie gier. Wszystkie szczegóły przedstawiliśmy w tej wiadomości. Cerny starał się poruszyć wszystkie najważniejsze kwestie związane ze sprzętem, lecz słowem nie zająknął się o tym, co często stanowi dużą część sukcesu każdego systemu do grania. Mowa oczywiście o kontrolerze. To jaki będzie ten DualShock 5?
PS5 – pad DualShock 5 – czego oczekujecie?
Możliwe, że Mark Cerny nic nie wspomniał o padzie DualShock 5 z prostego powodu – Sony jeszcze nie zdecydowało się na ostateczną wersje kontrolera i wciąż rozważa różne warianty. Nie tak dawno mogliśmy zobaczyć prototypy padów do PlayStation 4 i przekonać się przy okazji, że podczas tworzenia DualShock 4 brano pod uwagę kilka znacznie odbiegających od siebie opcji. Być może podobne dylematy mają obecnie ludzie z Sony, którzy siedzą przy stole i zastanawiają się, która konstrukcja najbardziej spodoba się graczom.
Po tym przydługim wstępie przechodzimy do przecieku z tytułu newsa, który pochodzi od rzekomego dewelopera z Europy (dzięki Segmentnext). Anonimowy twórca wspomina, że DualShock 5 ma coś w rodzaju wbudowanej kamery współpracującej z VR. Dodaje, że nowy kontroler zapewni więcej precyzji w grach FPS (i nie tylko) dzięki podobnemu rozwiązaniu, jakie posiada Steam Controller (analogowy trackpad).
Oczywiście mamy na uwadze, że powyższe informacje mogą być fałszywe i traktujemy je raczej jako punkt wyjścia do rozpoczęcia dyskusji – jaki powinien być DualShock 5? Obecny DualShock 4 ma swoich zwolenników i przeciwników (znajdujących się zazwyczaj po zielonej stronie mocy), lecz trzeba przyznać, że kontroler jest dużą częścią sukcesu PlayStation 4.
PS5 ma obsługiwać wirtualną rzeczywistość i konsola będzie kompatybilna z PlayStation VR, zatem jakiś rodzaj kamery/czujnika w nadchodzącym padzie może rzeczywiście się znaleźć. Większa czułość kontrolera brzmi jeszcze sensowniej, ponieważ jedną z bolączek konsolowych kontrolerów jest właśnie brak precyzji, którą deweloperzy niwelują np. wspomaganym celowaniem. Kto wie, może PS5 nie będzie korzystać z takich trików.
Czekamy na Wasze komentarze i chciejstwa, jeśli chodzi o DualShock 5. Powinien znacznie odbiegać od obecnego pada sprzedawanego z PlayStation 4?
