PS5 i Xbox Scarlett – sukces zależy “od liczby ekskluzywnych gier na start”

PS5 i Xbox Scarlett – sukces zależy “od liczby ekskluzywnych gier na start”
Newsy PS4 PS5 XOne

Najważniejszy dla PS5 i Xbox Scarlett będzie sam początek, a konkretnie to, ile gier na wyłączność zaoferują poszczególne platformy – uważa szef studia Inti Creates, znanego z wielu gier z serii Mega Man oraz świeżego jeszcze Bloodstained: Ritual of the Night.

Sony i Microsoft muszą wyciągnąć wnioski z tego, co osiągnęło Nintendo Switch jako platforma oferująca wyjątkowe gry oraz wyjątkowe doznania w zakresie rozgrywki – twierdzi Takuya Aizu, szef japońskiego studia Inti Creates. PS5 i Xbox Scarlett mają przekonać graczy przede wszystkim grami, które będą dostępne jedynie na ich sprzętach.

PS5 i Xbox Scarlett – ekskluzywne gry na start miarą sukcesu?

Takuya Aizu uważa, że sukces next-genów będzie w głównej mierze uzależniony od ekskluzywnych tytułów. – Sądzę, że może to być dość trudne [dla nowych konsol], ponieważ w tym momencie wyłączność umiera – powiedział Aizu w rozmowie z serwisem VideoGamesChronicle. – Na wielu platformach pojawia się wiele takich samych gier, a nawet jeśli na początku jest wyłączność dla danego sprzętu, często później takie tytuły i tak są przenoszone na inne platformy. Zatem, kiedy te firmy [Sony i Microsoft] wydadzą nowe konsole, myślę, że jedną z najważniejszych rzeczy będzie to, ile ekskluzywnych gier będą w stanie zaoferować w momencie premiery – podkreśla deweloper.

Takuya Aizu twierdzi, że początkowy sukces PS5 i Xbox Scarlett jest uzależniony od zaoferowania ekskluzywnych gier, bowiem nie zapowiada się, by sprzęty zaskoczyły nas konstrukcją i unikatowymi rozwiązaniami.

Poprzeczka pod względem wyjątkowości została bardzo wysoko zawieszona przez Nintendo Switch i wielu graczy uważa, że next-geny od Sony i Microsoftu również muszą wykazać się na tym polu. Obecnie niestety nie wiemy, czy nadchodzące konsole będą na tyle różne, że kupią nas doświadczeniem, jakie zaoferują. Znamy jedynie niepełne specyfikacje techniczne platform i na tym polu konkurenci wyglądają bardzo podobnie – rozdzielczość 8K, ray tracing, wsteczna kompatybilność (choć u Microsoftu pełna, a u Sony obejmująca tylko tytuły z PlayStation 4) czy bardzo szybkie dyski SSD, które mają znacznie skrócić ekrany ładowania.

Obecnie wydaje się, że Microsoft poświęca swoją główną uwagę na usługi, z projektem xCloud na czele. Sony może zaoferować natomiast ciekawe rozwiązania w zakresie wirtualnej rzeczywistości i nadal obiecuje stawiać na duże ekskluzywne gry singleplayer. Która strategia okaże się lepsza?

Darek Madejski
O autorze

Darek Madejski

Redaktor
Wspomina gaming lat 90. z wielkim sentymentem. Ekspert w dziedzinie retro sprzętu oraz starych konsol. Oprócz duszy kolekcjonera, fan współczesnych gier singleplayer, głównie tych na PlayStation. Specjalista w treściach dotyczących PS Plus oraz promocji. Poza pracą, fan seriali w klimacie postapokaliptycznym, koszenia trawy, rąbania drewna i zajmowania się wszystkim, by tylko nie siedzieć w miejscu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie