Aktualizacja PS5 eliminuje błąd, który doprowadzał mnie do szału
Na PS5 trafiła aktualizacja, która nie tylko dodaje nowe funkcje, ale usprawnia samą konsolę i jej oprogramowanie. Sony w końcu zajęło się hałasującym napędem Blu-ray.
Na next-genie Sony pojawiła się oczekiwana, całkiem spora aktualizacja. Wprowadza ona kilka istotnych zmian w oprogramowaniu konsoli, a jej opis znajdziecie w tym miejscu. Co więcej, producent zajął się też błędem, który nie pozwalał wielu graczom, w tym mi, na w pełni komfortową rozgrywkę.
Aktualizacja PS5 pozbywa się frustrującego problemu
Mowa o szalenie głośnym czytniku płyt Blu-ray. W niektórych momentach wydawał on z siebie tak głośne dźwięki, że gracze byli zmuszeni do podgłośnienia z gry. Oczywiście problem nie był tak zauważalny przy korzystaniu ze słuchawek, ale osoby używające głośników miały mocno utrudnione życie.
Na szczęście napęd nie działał głośno przez cały czas. Zazwyczaj rozkręcał się na kilkanaście do kilkudziesięciu sekund, a potem działał ciszej lub praktycznie bezgłośnie. Niemniej nawet chwilowe wystąpienie problemu było dość irytujące. Osobiście odpalam gry z dość niskim poziomem głośności i brzęczenie z wnętrza konsoli potrafiło skutecznie zagłuszyć mi dialogi.
Nowa aktualizacja zdaje się w dużej mierze eliminować ten kłopot. Sprawdziłem na swojej konsoli i owszem, nadal wydaje ona słyszalne dźwięki podczas czytania płyty, ale odbywa się to dużo, dużo ciszej. Nie zauważyłem żadnych problemów podczas kilkugodzinnej sesji w dniu aktualizacji. Napęd kompletnie nie daje mi się już we znaki.
Poniżej zobaczycie (a raczej usłyszycie), o jakiej niedoróbce konsoli mowa. Materiał nie do końca oddaje skalę problemu, ale uwierzcie mi na słowo, że dźwięk czytania płyty mocno wytrącał z równowagi w trakcie rozgrywki. Najwyraźniej kłopot leżał po stronie oprogramowania i udało się go sukcesywnie załatać.
PlayStation 5 wciąż ma kilka problemów
Jak to bywa z konsolami kilka miesięcy po premierze, PS5 wciąż nie jest idealnie doszlifowane. Gracze wciąż skarżą się na – chociażby – problemy z przerzucaniem zapisów z PS4 na PlayStation 5 i pomniejsze błędy w działaniu systemu konsoli. Są jednak problemy, których nie da się załatać aktualizacją. Mówię oczywiście o dryfujących analogach, które mogą (ale nie muszą) zostać naprawione dopiero przy kolejnej iteracji PS5.
Najnowsza aktualizacja pokazuje jednak, że Sony zależy na maksymalnym dopracowaniu swojej najmłodszej platformy. Jeśli macie jakieś inne kłopoty z PlayStation 5, koniecznie zerknijcie do naszego poradnika. Istnieje szansa, że znajdziecie w nim rozwiązanie swojego problemu.