Subskrybenci niezadowoleni z “dema” Godfall w PS Plus. Twórcy bronią okrojonej wersji
PS Plus zazwyczaj udostępnia pełne wersje gier wideo w ramach comiesięcznej rotacji tytułów dostępnych za darmo. Problem w tym, że Godfall wygląda jak trial albo demo…
Płacisz za PS Plusa przez 12 miesięcy, aby pod choinką znaleźć… “demo”. Tak mniej więcej mogą czuć się gracze korzystający z subskrypcji.
PS Plus oferuje nam “demo” Godfall?
Przedwczoraj pisaliśmy o potwierdzonych grach z grudniowego PS Plusa. Wielu z nas mogło spodziewać się “potężnych” tytułów, w sam raz na zakończenie roku i swego rodzaju “prezentu” pod choinkę, prawda? No niestety… nie wyszło.
Przynajmniej tak uważa wielu internautów, którzy krytycznie podeszli do gier dostępnych w tym miesiącu. O ile Mortal Shell i LEGO DC Super-Villains to pozycje faktycznie warte uwagi, o tyle Godfall nie robi takiego wrażenia. Niemniej w cenie “za darmo” (a w zasadzie w ramach comiesięcznej subskrypcji) każdy może samemu wyrobić sobie o niej opinie. Problem w tym, że w Plusie nie dostajemy “pełnej” wersji. Niektórzy gracze twierdzą, że to swego rodzaju “trial” bądź “demo”.
I coś w tym jest. Godfall w Plusie to edycja “Challenger Edition”, czyli okrojona wersja, dzięki której zagramy tylko w endgame’owe trzy tryby. Cała kampania dostępna jest do dokupienia osobno. Ciężko się nie zgodzić, iż brzmi to jak “demo”, prawda?
Graczom bardzo nie spodobało się to odstępstwo od “pełnych wersji” gier dostępnych w subskrypcji. Deweloper Counterplay wystosował jednak oświadczenie do redakcji Eurogamer. Jego zdaniem to “nie trial, ale nowa, tańsza, limitowana edycja”. Warto zaznaczyć, że będzie również dostępna za darmo w przyszłym tygodniu na Epic Games Store.
Nie da się ukryć, że jest to dość skąpe tłumaczenie, które raczej nie zażegna kryzysu. Osobiście obawiam się, że wielu entuzjastów Plusa może skłonić się nawet do zalewania gry niższymi ocenami tylko po to, aby pokazać twórcom, iż nie zgadzają się z ich opinią.