Premiera GTA VI razem z PlayStation 5 Pro? Nowe spekulacje w sieci
Nie ma dnia, aby fani czekający na najnowszą odsłonę serii Grand Theft Auto nie mieli nowych teorii. Tym razem ponownie temat dotyczy daty wydania gry. Czy to możliwe, że poniekąd poznaliśmy konkretną datę, w której miejsce będzie mieć premiera GTA VI? Niektórzy twierdzą, że moment wydania gry jest ściśle powiązany z tym, kiedy Sony zdecyduje się na wypuszczenie na rynek nowej konsoli. PS5 Pro nadciąga wielkimi krokami.
Premiera GTA VI a PS5 Pro — czy to ma jakiś związek?
Jeżeli zebrać oficjalne i potwierdzone informacje na temat GTA VI, to do tej pory mieliśmy okazję zapoznać się jedynie z trailerem. Cała reszta to mniej lub bardziej efekt wyobraźni, lub po prostu daleko idące wyciąganie wniosków na podstawie opublikowanego materiału. Nie oznacza to jednak, że tylko rzeczy z trailera muszą być w kontekście gry prawdziwe — czasami plotki i przypuszczenia są na tyle interesujące, że nie można wobec nich przejść obojętnie. No bo weźmy na ten przykład datę wydania gry. Pamiętacie kiedy ma to nastąpić?
Premiera GTA VI została zapowiedziana na 2025 rok. To niezbyt precyzyjna data. Nie znamy miesiąca czy dnia. Nie wiemy, czy chodzi o wczesną wiosnę, czy sam koniec roku, tuż zaraz przed świętami. Zniecierpliwieni fani postanowili po swojemu zinterpretować pewne znaki. Wyszło im, że moment wydania gry może być ściśle powiązany z inną premierą. Chodzi oczywiście o PS5 Pro, o którym więcej pisaliśmy niedawno. Przekonanie jest takie, że Sony chce wydać konsolę przed premierą gry.
Sam sprzęt miałby radzić sobie z nowym GTA naprawdę nieźle. Podobno nowe PlayStation wyświetli 40 klatek na sekundę (serio, to niezły wynik). A wiemy przecież, że Sony nie będzie czekało z premierą sprzętu np. do końca przyszłego roku. Stanie się to zdecydowanie szybciej, dlatego kto wie, może premiera gry również będzie miała miejsce choćby w połowie, a nie na koniec roku.
Ostatecznie warto, abyśmy wypatrywali premiery tego urządzenia. Może być to zwiastun wydania gry, na którą wszyscy tak bardzo przecież czekamy. No bo jest na co! Czyżby szykowało się 100 punktów na Metacritic?
