Prawie 20 minut rozgrywki z Elden Ring. Walka z bossami budzi u mnie mieszane odczucia

Elden Ring - walka z Tree Sentinel
PC PS4 PS5 Xbox Series Xbox Series S XOne

Do premiery Elden Ring pozostało jeszcze kilka miesięcy, ale już teraz wiadomo, ze gra do najłatwiejszych nie będzie należeć. Dziś do sieci trafiło blisko 20 minut rozgrywki i muszę przyznać, że poziom walk jest naprawdę różny.

Poniższe wideo pochodzi z zagranicznego kanału IGN, który wziął udział w zamkniętych testach połączenia sieciowego Elden Ring. Zobaczycie w nim walkę z niejednym bossem. Część z nich będzie mogła stanowić dla wielu graczy wyzwanie, choć trafili się i tacy będący nieco łatwiejszymi przeciwnikami.

Na pierwszy ogień poszedł Tree Sentinel, który posiada po swojej lewej stronie ogromną tarczę blokującą wszelkie obrażenia. Oznacza to, że gracz nie jest w stanie wyrządzić mu jakichkolwiek szkód z każdej strony, a jedynie od przodu, z prawego boku i od tyłu.

W późniejszym fragmencie pojawia się inny boss – Beastman of Farum Azula, który według mnie wymaga jeszcze nieco dopracowania. Jak widać na filmie, ten padł praktycznie od razu po otrzymaniu sekwencji ciosów trwającej zaledwie parę sekund. Możliwe, że nastawiłem się na ciągłe umieranie, jak w innych tytułach studia From Software, a to starcie nie wyglądało na trudne zadanie.

Na sam koniec przez chwilę widać walkę z Grave Wardenem – tutaj również udało się szybko pokonać przeciwnika, choć użyto do tego specjalnego sposobu. Przyzwany sojusznik odciągnął uwagę oponenta, a gracz podszedł go od tyłu. Kilka celnych ciosów wystarczyło, by rozłożyć na łopatki jeszcze jedną maszkarę.

Nie będę ukrywał, że spodziewałem się znacznie trudniejszych walk. Głupotą byłoby jednak skreślać tę produkcję w tym momencie, ponieważ opublikowany gameplay pochodzi przecież z wersji testowej. Do premiery jeszcze sporo może się zmienić, a ta przecież odbędzie się dopiero 25 lutego 2022 roku. To masa czasu, aby twórcy doszlifowali wiele elementów.

Michał Wieczorek
O autorze

Michał Wieczorek

Redaktor
Od najmłodszych lat pasjonat game devu i miłośnik gier Nintendo. Oprócz tego hobbistycznie kolekcjonuje dużo niepotrzebnych, geekowskich gadżetów. Co drugi weekend student game designu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie