PlayStation State of Play zapowiedziane. Wiemy, czego się spodziewać

PlayStation logo i 2 czerwone wykrzykniki
PS4 PS5

Plotki się potwierdziły. PlayStation zapowiedziało właśnie kolejną prezentację State of Play. Ujawniono, czego mniej więcej należy się spodziewać po pokazie.

Wydarzenie odbędzie się 9 marca o godzinie 23:00 czasu polskiego. Potwierdzono, że transmisja potrwa około 20 minut. Obejrzymy ją na YouTube oraz na Twitchu.

Na prezentacji pojawią się gry na PlayStation 4 i PlayStation 5. Z góry zaznaczono, że firma nie zamierza pokazywać nowości dotyczących PS VR2 – mowa tu zarówno o grach, jak i o samym sprzęcie.

A jakie gry zobaczymy? Konkretów na razie brakuje. Wydawca poinformował tylko, że pokaz skupi się na tytułach szykowanych przez japońskie firmy. Znajdzie się jednak miejsce na kilka nowości od deweloperów z reszty świata.

Skoro State of Play skupi się na grach od Japończyków, warto wymienić tytuły, który mogłyby znaleźć się na pokazie. Moim zdaniem najbardziej możliwe opcje to: Ghostwire: Tokyo, niedawno opóźnione Forspoken, Stranger of Paradise: Final Fantasy Origin oraz Final Fantasy XVI.

Jeśli chodzi o gry spoza kraju kwitnącej wiśni, jestem prawie pewny, że ujrzymy Hogwarts Legacy. Możliwe jest też ujawnienie daty premiery God of war Ragnarok, aczkolwiek na razie bym się na to nie nastawiał.

Kto wie, może Sony ma w zanadrzu jakieś niespodzianki? Przekonamy się już jutro wieczorem.

Jakub Stremler
O autorze

Jakub Stremler

Redaktor
Popkulturowy kombajn lubujący się w literaturze weird fiction, filmowych horrorach, dobrej muzyce i grach wszelkiego rodzaju. Po godzinach studiuje game design i pielęgnuje pasję do sportu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie