Fani PlayStation VR2 nie będą zadowoleni. Jedna z ikon VR przestaje być rozwijana na sprzęcie Sony

PS VR2. Koniec aktualizacji i trybu online dla Beat Saber
Newsy PS4 PS5

W świecie VR nadchodzi duża zmiana. Jedna z najlepszych gier w historii tej technologii przestanie być wspierana na PS VR2.

Jeśli należycie do posiadaczy sprzętu wirtualnej rzeczywistości PlayStation VR2, to mamy dla Was smutne wieści. Znaczy się, smutne będą dla Was, jeżeli do tego jesteście posiadaczami oraz aktywnymi graczami Beat Sabera. Choć tytuł dalej będzie dostępny do zakupu oraz grania zarówno na PS VR oraz VR2, tak najnowsza aktualizacja z 5 czerwca jest ostatnią aktualizacją, jaką otrzymają gracze na konsolach Sony.

Koniec wsparcia gry Beat Saber na PS VR2

Niestety, przedstawiciele niezależnego czeskiego studia Beat Games oficjalnie poinformowali o zakończeniu wspierania gry Beat Saber na konsolach PlayStation VR. Gra przez lata była jednym z motorów napędowych całej wirtualnej rzeczywistości. Nie dostanie już jednak żadnych nowych utworów ani funkcji na PlayStation 4 oraz PlayStation 5. Mimo to Beat Games zapewnia, że wsparcie techniczne dla konsolowych graczy zostanie utrzymane. Tryb multiplayer zostanie całkowicie wyłączony 21 stycznia 2026 roku.

Skąd taka decyzja? Twórcy wyjaśnili, że jest to wynik wewnętrznych planów zespołu. Deweloperzy mówią tutaj o kolejnym wielkim kroku dla produkcji, a także o skupieniu się na przyszłości marki w świecie wirtualnej rzeczywistości. Nie zdradzono wprawdzie dokładnych szczegółów, aczkolwiek dostaliśmy zapewnienie, że zaangażowanie studia w rozwój gier VR pozostaje niezachwiane. Aktualizacje do gry Beat Saber nadal będą się pojawiać na goglach Meta Quest oraz na komputerach osobistych.

Źródło: GameRant

Wincenty Wawrzyniak
O autorze

Wincenty Wawrzyniak

Redaktor
Specjalista od Groznawstwa, który nie stroni od swoich ulubionych tytułów. Rzadko się do tego przyznaje, ale ma prawie 2000 godzin na liczniku w Path of Exile. Pozostałe dwa tytuły w jego świętej trójcy to Assassin’s Creed: Origins oraz Final Fantasy XV. Miłośnik RPG i hack’n’slash, dla którego najważniejsza jest dobra historia, a ściany tekstu są plusem. Po godzinach pisze do szuflady, pije niepokojąco duże ilości kawy i często wraca do swoich ulubionych seriali (o Hannibalu prawdopodobnie gadałby nawet w trumnie).
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie