Gracze zaniepokojeni oświadczeniem PlayStation. Firma składa obietnicę
Szef PlayStation Studios, Hermen Hulst, podkreśla, że firma bardzo zainteresowana jest grami-usługami. Mimo wszystko nie przestaną tworzyć gier singleplayer.
Cała siła PlayStation jak na razie tkwiła w świetnych tytułach dla pojedynczego gracza!
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Szef PlayStation Studios obiecuje – nie tylko gry-usługi
PlayStation słynie nie tylko ze świetnego sprzętu do grania, ale też z samych gier. Te, od wielu lat, skupiają się głównie na typowym jednoosobowym doświadczeniom. The Last of Us Part II, God of War czy Horizon to tylko parę przykładów wciągających pozycji skupionych na rozgrywce singleplayer.
Po przejęciu Bungie firma wyjawiła, że zamierza teraz zainteresować się na poważnie grami usługami. W produkcji jest naprawdę sporo różnych pozycji, z których lwia część to reprezentanci dotąd nieeksploatowanego pola. Co najmniej 10 produkcji to właśnie gry-usługi. Graczom, rzecz jasna, się to niezbyt spodobało.
W wywiadzie dla GameIndustry.biz szef studiów PS, Hermen Hulst, podkreślił, iż firma nie porzuca tego, z czego dotąd jest najbardziej znana. Składa tym samym fanom obietnicę i wyjaśnia, iż nie mają się o co martwić.
Oczywiście zawsze będziemy kontynuować tworzenie gier dla jednego gracza, opartych na narracji, takich jak Ghost of Tsushima, The Last of Us czy Horizon Forbidden West. Ale dobrze zauważyłeś, że zainwestowaliśmy w gry-usługi, ponieważ jest to dla nas niezwykle ekscytujące. Pozwala nam to budować większe światy i tworzyć naprawdę znaczące więzi społeczne między graczami.
– wyjawia Hermen Hulst, szef studiów PS
Niedawno pisaliśmy o kolejnym przejęciu. Tym razem Sony zainwestowało w studio Haven należące do Jade Raymond, współtwórczyni cyklu Assassin’s Creed.
