Chris Rock odmówił prowadzenia gali Oscarów w 2023 roku
Komik ujawnił, że Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej poprosiła go, by poprowadził galę Oscary 2023.
Podczas jednego ze swoich niedawnych występów Chris Rock wyjawił, że odrzucił propozycję poprowadzenia przyszłorocznej odsłony przyznania Oscarów. Nie podał konkretnego powodu; uznał jedynie, że nie zamierza pojawiać się na gali w najbliższym czasie. Jak do tej pory w charakterze prowadzącego stawił się na przyznaniu Oscarów trzykrotnie: w 2005, 2016, a także 2022 roku, który z pewnością pozostanie w jego pamięci na długo.
Podczas tegorocznej gali przebywający na scenie Rock został uderzony w twarz przez Willa Smitha. Aktor zareagował w taki sposób na niewybredny żart komika, który zasugerował krótko ostrzyżonej Jadzie Pinkett Smith zagranie w nowej wersji G.I. Jane. Aktorka, a prywatnie żona Willa Smitha, nie ukrywała do tej pory, że zmaga się z łysieniem plackowatym; z tego względu zdecydowała się w ubiegłym roku na zgolenie włosów. Komik twierdzi, że nie wiedział o chorobie aktorki, a jego tekst miał być jedynie nawiązaniem do jej fryzury.
Will Smith poniósł już karę za cały incydent. Na 10 lat wykluczono go z imprez organizowanych przez Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej; Oscary 2023 odbędą się zatem bez jego udziału. Ponadto zrezygnowano z szeregu filmów, w który miał zagrać. Smith kilkakrotnie publicznie przepraszał Rocka za swoje zachowanie, po raz pierwszy wystosował przeprosiny jeszcze w marcu, zaledwie parę dni po oscarowej gali.