Ogromne patche w dniu premiery? Sony postanawia coś z tym zrobić
Nic strasznego, jeśli łatka waży kilkadziesiąt MB. Poczekamy chwilkę i już jest na dysku twardym. Niestety zdarza się, że patche, które musimy pobrać w dniu premiery, osiągają naprawdę spore rozmiary.
W przypadku Grand Theft Auto V było to 1.14 GB; zanim odpaliliśmy Evolve, musieliśmy pobrać 3GB. Mistrzem okazało się jednak Halo: The Master Chief Collection na konsolę Xbox One, które w dniu premiery dostało aktualizację ważącą 15 GB.
Sony obiecuje, że w przypadku swoich konsol postara się zwalczyć ogromne Day One Patch. Oczywiście korporacja nie ma za dużo do gadania, jeśli chodzi o zewnętrzne studia, lecz w przypadku wewnętrznych deweloperów postanawia zaostrzyć przepisy.
Jim Ryan, czyli prezydent europejskiego oddziału Sony, zdaje sobie oczywiście sprawę, że zadaniem łatek jest naprawa błędów, które zostały wykryte w ostatniej chwili. - Sądzę jednak, że nie może to pójść za daleko i na pewno, jeśli chodzi o nasze własne produkcje, mam zamiar zaostrzyć przepisy.
A jak Wy podchodzicie to łatek pierwszego dnia? Z jednej strony ściąganie na starcie dodatkowych GB rzeczywiście może frustrować. Z drugiej strony producenci nie muszą przekładać premiery swojej gry, więc możemy zacząć zabawę wcześniej. No, po ściągnięciu stosownej łatki...