Nintendo oszalało? Wsparcie dla nawet 240 fpsów i VRR
Czy to nowe informacje o Nintendo Switch 2, czy coś znacznie mniej obiecującego? Zmiana w silniku Nintendo wskazuje na spory postęp.
Nintendo cieszy się statusem kultowym praktycznie od zawsze, a nikt nigdy nie pyta, skąd to się w ogóle wzięło. Firma po prostu wydaje nowe gry, z których spora część technicznie co najwyżej “nie domaga”, ale to mało kogo obchodzi, bo nadal cieszą się nie tylko estymą wśród krytyków, ale i wielkim zainteresowaniem graczy.
Nintendo Switch 2 czy tylko ciekawostka?
Endless Ocean Luminous to nowa przygodowa gra Nintendo, adresowana raczej dla fanów spokojniejszych przygód i nurkowania. Szersze grono odbiorców mogłoby na ten tytuł nie zwrócić uwagi wcale, gdyby nie rzekome odkrycie pochodzące z przekopywania się przez dane w plikach gry. Wedle informacji dataminerów, wielkie “N” zmieniło swój autorski silnik Bezel Engine, a Endless Ocean jest pierwszą grą, w której zaobserwowano zmiany.
Do tej pory z Bezela korzystały m.in. gry z serii WarioWare, Mario Party czy popularne Tetris 99. Firma użyczała swojego silnika także zewnętrznym deweloperom. Sprawdzając dane w plikach najnowszej premiery opartej na Bezelu, odkryto sporą zmianę. Otóż silnik miał dostać wsparcie nawet do 240 fpsów. Oczywiście wraz z VRR.
Dataminerzy wskazują, że zmiany w silniku są świeże i najpewniej mogą wskazywać na chęć dostosowania nowo wydawanych gier w formie wstecznej kompatybilności dla Nintendo Switch 2. Sprzęt faktycznie ma zaoferować wsparcie gier z pierwszego Switcha, ale wiele doniesień na jego temat jest sprzecznych. Jedne informacje sugerują, że nie ma mowy o wielkiej rewolucji, a wedle innych jest wręcz przeciwnie.
Mimo wszystko Nintendo Switch wspiera aktualnie do 60 klatek na sekundę, a to i tak przy mniej wymagających tytułach. Skąd jednak odblokowanie klatek aż do 240? Tego nie wiemy, bo gry i tak nie zrobią z niej użytku, a do tego firma musiałaby zaoferować wyświetlacz w okolicach 240 Hz. Oczywiście może również chodzić o tryb dokowany, ale w praktycznie żadnym telewizorze nie ma mowy o wykorzystaniu aż takiej płynności, przy czym 120/144 klatki zazwyczaj wystarczą. Oczywiście ze wsparciem VRR.
Źródło: TwistedVoxel