Nintendo Switch 2 ma mieć lepszy ray-tracing niż PS5 i Xbox Series. Konsola zmiażdży konkurencję?
Nintendo Switch 2 podobno będzie prawdziwym potworem. Z nowych przecieków wynika, że konsola zaoferuje wzorowy ray-tracing, lepszy od tego z PS5.
Nie wiemy, jak bardzo należy ufać nowym plotkom o Nintendo Switch 2, ale faktem jest, że w ostatnim czasie spekulacje tylko się nasiliły. Zaczęło się od raportu Eurogamera, wedle którego Nintendo pokazało nowy sprzęt na Gamescom 2023. Za zamkniętymi drzwiami wybrani szczęśliwcy mogli oglądać demo Zeldy BotW w 4K i 60 fpsach, a nawet pokazówkę Unreal Engine 5. Później o sprawie wypowiedziała się też redakcja VGC, a o wszystkim przeczytacie w tym artykule.
Nintendo Switch 2 lepsze od PS5 i Xbox Series X
Jakby tego było mało, oliwy do ognia dodał Nate the Hate. Wiarygodny insider, który wielokrotnie przedwcześnie celnie zapowiadał wiele gier i sprzętów, tym razem poruszył temat Nintendo Switch 2. On również zaznaczył, że następca Switcha potrafił uruchomić The Legend of Zelda: Breath of the Wild w 4K i 60 fpsach wraz ze wsparciem DLSS. Co ciekawe, gra podobno nie miała żadnych ekranów ładowania.
Mało? Nate uważa również, że pokazane na Gamescomie demo Matrix Awakens na Unreal Engine 5 korzystało z “lepszego” ray-tracingu niż ten w PS5 i Xbox Series X. Nie została jednak zaimplementowana rekonstrukcja promieni, ale nie jest to zaskakujące. Matrix działał na DLSS 3.1, a nie DLSS 3.5, w którym taka technologia dopiero została przedstawiona.
Zdaniem insidera, często “mówi się” o marcu 2024 roku, choć nie wiemy, czy chodzi o potencjalną premierę, czy ujawnienie sprzętu. Nintendo mogłoby dość szybko wypuścić sprzęt od jego ujawnienia, jeżeli konsola zostałaby pokazana światu jeszcze w tym roku. No, chyba że zostanie pokazana w marcu przyszłego roku, a wtedy debiut mniej więcej za rok brzmi sensownie. W każdym razie przypominam, że to jedynie plotki i na razie lepiej wstrzymać się z entuzjazmem.