Amazon Prime wyśmiewa Netfliksa za blokadę współdzielenia kont
Netflix idzie na całego i rozszerza swoją blokadę współdzielenia kont. Konkurencja to widzi i dość ostro reaguje na takich ruch streamingowego giganta.
Czy Amazon Prime jest sensowną konkurencją dla Netfliksa? W pewien tak, ale zdecydowanie króluje we własnej lidzie. Platforma od Amazona jest bajecznie tania, bo roczna subskrypcja kosztuje jedynie 49 zł. Do tego dostajemy też darmowe gry i przedmioty z Prime Gaming oraz dostawę bez dodatkowych opłat. Od pewnego czasu Amazon oferuje też dodatkowe abonamenty lub wypożyczanie filmów, co również jest kolejnym gigantycznym plusem dla platformy.
Netflix zroastowany przez Amazona
I w tym wszystkich to właśnie Netflix wydaje się nieco pogubić. Streamingowy gigant nie tylko jest jedną z najdroższych subskrypcji aktualnie dostępnych. To także dość średnie produkcje oryginalne i niesławna już blokada kont. Platforma niedawno rozesłała po polskich użytkownikach e-maile wyjaśniające, że nie można dzielić się kontem z innymi, spoza naszego gospodarstwa domowego. Na razie blokady nie ma, ale dokupić nowego użytkownika i tak można.
Sytuacja inaczej wygląda w innych krajach – wedle danych Kantar, w Hiszpanii spore grono użytkowników zrezygnowało z tej usługi po wprowadzeniu blokady. Wszystko to brzmi kuriozalnie, bo w 2017 roku sam Netflix przyznał, że “miłość to dzielenie się hasłem”. Czyli w pewien sposób platforma zakazuje nam teraz miłości… Cokolwiek by nie było, nie uszło to uwadze Amazon Prime Video, które postanowiło dopiec konkurencji.
Brytyjski oddział firmy opublikował tweeta ze zdjęciem przedstawiającym wybór użytkownika. Pod pytaniem “Kto ogląda?” widać kolejno założone profile, których nazwy składają się w prosty komunikat: “Każdy Kto Posiada Nasze Hasło <3”. Tym samym wiemy, że Amazon absolutnie nie ma problemu z dzieleniem się hasłem, co jest o tyle zdumiewające, że kosztuje nieco ponad 4 złote na miesiąc.