Recenzja słuchawek Momentum True Wireless 4. Sennheiser wykonał kawał dobrej roboty
Model słuchawek Sennheiser Momentum True Wireless 4 został po raz pierwszy zaprezentowany na tegorocznych targach CES 2024 w Las Vegas. Producent ponownie stawia na najwyższą jakość, którą ma być przede wszystkim słychać, ale też i widać. Czy produkt wyceniony jako premium faktycznie spełnia pokładane w nim nadzieje? Nasza recenzja z pewnością odpowie na to pytanie, jak i na wiele innych. Choćby to, czy cena produktu jest adekwatna do jego jakości. Bo tanio nie jest.
Spis treści:
- Nowe słuchawki Sennheiser
- Specyfikacja techniczna
- Pierwsze wrażenia
- Design słuchawek
- Brzmienie i jakość
- Bateria
- Czy warto kupić Momentum True Wireless 4?
Momentum True Wireless 4. Nowe słuchawki Sennheiser
Sennheiser po raz pierwszy zaprezentował nowy model Momentum True Wireless 4 podczas tegorocznych targów CES w Las Vegas, zapowiadając go jako słuchawki, które pozwolą nam usłyszeć więcej, niż muzykę. Na poparcie swojej tezy wybrano m.in. charakterystyczny dla marki dźwięk, który wydobywa się m.in. przy pomocy przetworników TrueResponse, a także świetny design i zastosowanie bluetooth 5.4. Brzmienie miało być zupełnie bezstratne, a użytkownik w zestawie otrzymuje cały dzień komfortu, za sprawą nie tylko mocnej baterii, ale również wygodnych nakładek.
Z jednej strony brzmi to jak szumne zapowiedzi, z drugiej wiemy, z jakim producentem mamy do czynienia. Sennheiser regularnie udowadnia, że tworzenie sprzętu audio zamienił w sztukę, w której łączy genialne technologie z czymś “ekstra”. Czy w tym przypadku również możemy liczyć na zachwyt i faktycznie najwyższej jakości dźwięk wraz z wygodą użytkowania? Sprawdźmy, czy słuchawki Sennheiser Momentum True Wireless 4 są warte swojej ceny i rzeczywiście stanowią dobry zakup dla fanów muzyki.
Słuchawki Momentum True Wireless 4 – specyfikacja techniczna
Przed rozpoczęciem właściwego testowania sprawdźmy, czego możemy oczekiwać od słuchawek Momentum True Wireless 4. A możemy sporo, bo parametry zagwarantowane przez producenta robią wrażenie. O czym dokładnie mowa?
Słuchawki Momentum True Wireless 4 – specyfikacja techniczna:
- Łączność: bluetooth 5.4
- Rodzaj: dokanałowe
- Audio: Stereo 2.0
- Redukcja hałasu: hybrydowe ANC
- Membrana: 7mm
- Pasmo przenoszenia: 5 ~ 21000 Hz
- Czułość słuchawek: 107 dB
- Mikrofon: tak
- Pasmo przenoszenia mikrofonu: 100 ~ 10000 Hz
- Zasięg: do 10 m
- Akumulator: etui 820 mAh, w słuchawkach 75 mAh
- Waga: jedna słuchawka to ok. 6,2 g
- Dodatkowo: aptX™, aptX™ Adaptive, SBC, AAC, A2DP, HFP, AVRCP, TMAP
- Cena: 1299 zł
W zestawie znajdziemy opakowanie słuchawek, słuchawki Momentum True Wireless 4, etui, kabel ładujący USB-C, zestaw instrukcji, dodatkowe silikonowe nakładki na słuchawki oraz wkładki silikonowe w 3 rozmiarach. Skoro wiemy już o nich wszystko to, co przekazał producent, pora czegoś posłuchać. Ale najpierw czas na rozpakowanie zestawu.
Pierwsze wrażenie, czyli produkt klasy premium
Produkty od Sennheisera przyzwyczaiły nas do pewnego poziomu, który zauważalny jest od początku przygody ze słuchawkami. Dokanałowy model Momentum True Wireless 4 nie jest w tym wypadku żadnym wyjątkiem, gdyż zawartość pudełka, jak i uruchomienie słuchawek nie zaskakują — i jest to oczywiście pozytyw. Urządzenie bez trudu łączy się z telefonem lub komputerem, a całość po krótkiej chwili jest gotowa do działania.
W konfiguracji i dostrojeniu poszczególnych parametrów pomoże nam aplikacja Smart Control. Ta dostępna jest za darmo na urządzenia z Androidem oraz iOS. Szybko wykrywa podłączony model słuchawek i pozwala na zmianę interesujących nas ustawień. To prosta aplikacja, której obsługa nie będzie stanowić problemu. Cieszy fakt, że można jej używać bez rejestracji. Konfigurację można zatem wykonać “w biegu”. Z jej poziomu uruchomimy ANC, czy ustawimy odpowiedni charakter brzmienia słuchawek.
Na osobny akapit zasługuje na pewno komfort użytkowania słuchawek, który dla mnie zawsze jest szczególnie ważny. Bywa tak, że niektóre modele niekoniecznie sprawdzają się u osób z małymi lub dużymi głowami — czy też uszami, co ma znacznie w przypadku słuchawek dokanałowych. Tym razem na szczęście obyło się bez kłopotów, bo nowe słuchawki Sennheisera leżą w uszach całkiem nieźle. Jeżeli “nieźle” was nie satysfakcjonuje, to z pomocą przychodzi zestaw dodatkowych gumek i nakładek. Wymienimy je bardzo łatwo, skuteczniej dostosowując pchełki do rozmiaru najbardziej nam odpowiadającego.
Chciałbym jednak zwrócić uwagę na dość mały wybór nakładek, które producent dołączył dodatkowo do zestawu. Wkładki silikonowe są w trzech rozmiarach, a to niewiele. Doceniłbym możliwość bardziej szczegółowego dopasowania ich wielkości. Wiem, że niektórzy producenci szczodrzej obdarowują nas tym dodatkiem i bardzo pozytywnie wpływa to na komfort ich użytkowania. W tym wypadku trochę tego zabrakło, choć nie jest to poważne uchybienie.
Nie tylko dźwięk — nieco o designie
Twórcy słuchawek decydując się na zaproponowanie nam sprzętu wysokiej klasy, muszą zadbać nie tylko o samą jakość dźwięku i dodatkowe funkcje. Chcąc sprzedać dobry (acz niezbyt tani) produkt, ten musi się przecież odpowiednio prezentować. W tym wypadku pudełko słuchawek Momentum True Wireless 4 przygotowano bez fajerwerków, acz z zachowaniem stylistyki producenta. Nawiązuje ona do innych modeli firmy Sennheiser i jest utrzymana w identycznym tonie, jak choćby miało to miejsce w przypadku ostatniego modelu, który miałem okazję testować. Czyli jest w porządku — z opakowania dowiadujemy się najważniejszych informacji, poznajemy też to, co czeka nas w środku.
A już pierwszy rzut oka na zawartość pozwala nam dojrzeć pudełka, które skrywa obydwie słuchawki i pełni funkcję stacji ładującej. Te pokryte jest materiałem na wzór tweedu, który jest genialny w dotyku. Z automatu wyróżnia się na tle konkurencji, która stawia z reguły na gładkie tworzywo. W tym wypadku nie sposób pomylić słuchawek z innym modelem. Zarówno wizualnie, jak i w dotyku wyróżniają się bardzo pozytywnie. Testowana przeze mnie wersja w kolorze miedzianym jest zdecydowanym faworytem, choć w ofercie znajdziemy też grafit i metaliczny srebrny.
Samo pudełko spełnia swoją rolę, a przy okazji działa perfekcyjnie. Uczucie zamykania i otwierania go może nie jest najważniejszym czynnikiem, ale opór stawiany przez magnes jest bardzo satysfakcjonujący. Kontakt ze słuchawkami każdorazowo sprawia tę małą, symboliczną radość — ot, są szalenie wygodne, a nawet ich jeszcze nie włożyliśmy do uszu.
Brzmią tak, jak wyglądają
Czasami lubię popastwić się nad sprzętem, jeżeli coś mu wybitnie nie wychodzi. Niekiedy słuchawki ewidentnie ścinają wszystko poza basem, w innych przypadkach nie radzą sobie ze środkiem. Tym razem jednak mam ten komfort, że po prostu nie muszę na nic narzekać. Model Momentum True Wireless 4 sprawia wrażenie absolutnie kompetentnego w każdym aspekcie, którego można oczekiwać od słuchania muzyki. I mówię to na przykładzie różnych nagrań, bo poza wertowaniem wielu gatunków muzycznych sprawdziłem podcasty, filmiki wideo czy choćby głosówki. Każde pasmo otrzymuje właściwą ekspozycję, a słuchawki potrafią dołożyć do pieca, jeżeli je odpowiednio podgłośnimy.
A skoro o głosówkach mowa, to w słuchawkach znajdziemy też wbudowany mikrofon. Nie jest to dedykowane narzędzie do profesjonalnego rejestrowania audio, jednak sprawdzi się w przypadku rozmów, czy nagrywania wiadomości głosowych.
Dobre brzmienie nie traci również w momencie uruchomienia ANC. Model redukcji hałasu w hybrydowym wariancie spisuje się znakomicie, skutecznie pozbywając się szumów otoczenia i to bez straty w jakości brzmienia. Nawet w hałaśliwej okolicy, w towarzystwie przejeżdżających aut mogłem zostać sam na sam z muzyką, która wydobywała się ze słuchawek. Sennheiser ponownie pokazał, że potrafi dobrać odpowiednią do modelu technologię i złożyć to wszystko w całość Specjalne wyrazy uznania należą się też za przetworniki TrueResponse — dźwięk jest nieustannie klarowny i przyjemny. Zdaje się, że zapewnienia o bezstratnym przesyle nie były słowami rzuconymi na wiatr.
Bateria? Momentum True Wireless 4 nie ma z nią problemu
Producent deklaruje około 30 godzin słuchania muzyki na słuchawkach. Ta liczba robi wrażenie, jednak należy pamiętać, że zakłada chowanie ich do etui ładującego. Co jednak gdy chcemy mieć je w uszach bez przerwy? Ciężko znaleźć deklarowaną wartość na jednym ładowaniu pchełek, jednak po testach stwierdzam, że wytrzymują około 7 godzin z pewnym zapasem. To bardzo dobry wynik, który pozwoli nam wybrać się np. w kilkugodzinną podróż pociągiem, gdzie ani razu nie będziemy musieli chować ich do stylowego powerbanka. Serio, wygląda genialnie!
Samo ładowanie słuchawek jest dość szybkie, a to dzięki zastosowaniu technologii Qi. Jak podaje Sennheiser, już 8 minut w ładowaniu pozwoli na słuchanie muzyki przez około 1 godzinę. I trzeba przyznać, że funkcja ta zdaje egzamin. Nie sprawdzałem z zegarkiem w ręku czy faktycznie po niespełna 10 minutach otrzymujemy godzinę słuchania, ale szybkie podładowanie pozwala na wyjście z domu do sklepu i korzystanie ze słuchawek bez obawy o to, że zaraz dźwięk zniknie.
Czy warto kupić słuchawki Momentum True Wireless 4?
Cena 1299 zł stawia słuchawki Sennheiser Momentum True Wireless 4 na wysokiej półce, gdzie konkurencja jest poważna — ale właśnie w taki segment celuje firma, po raz kolejny skupiając się na najlepszych technologiach i wysokiej jakości dźwięku, nie zaś kompromisach. Jeżeli spojrzymy na oferowany model z perspektywy tego, co oferują słuchawki, to szybko okaże się, że cena jest w pełni uzasadniona.
Owszem, nie jest to sprzęt tani. Ba, koło budżetowego czy średnio-drogiego modelu on nawet nie stał, ale w zamian otrzymujemy kompletny zestaw, który brzmi tak, jak można tego oczekiwać od produktu klasy premium. Ma świetną baterię, bardzo dobrze działający system ANC i sprawuje się bez żadnych problemów. Czego oczekiwać więcej? To po prostu dobry zakup, na który warto sobie pozwolić, jeżeli lubimy muzykę w dobrym stylu – niezależnie od gatunku.
Sennheiser Momentum True Wireless 4
Niezawodne słuchawki bezprzewodowe
Słuchawki Sennheiser Momentum True Wireless 4 gwarantują świetny dźwięk i długi czas pracy na baterii
Plusy:
- Jakość dźwięku
- Świetna redukcja szumów i hałasu
- Design jest genialny
- Czas pracy na baterii nie pozostawia wiele do życzenia
Minusy:
- Mała liczba gumek w zestawie