Szef Microsoftu “chce pozbyć się ekskluzywności na konsolach”. Każda gra dla każdego gracza
Być może był to wcześniejszy przejaw zmian w Xbox, a być może ledwie preludium do tego, co dzieje się teraz. CEO Microsoft już jakiś czas temu mówił, że nie lubi konsolowej ekskluzywności.
Derek Strickland, redaktor z TweakTown, przypomniał na Twitterze słowa prezesa Microsoftu, które dziś wydają się wczesnym “ostrzeżeniem” przed domniemywanymi zmianami w dziale Xbox.
CEO Microsoft nie lubi exów
Słowa Nadella pochodzą jeszcze z okresu, gdy Microsoft bardzo mocno starał się przejąć Activision Blizzard. Dziś już wiemy, że po bardzo długiej batalii transakcja doszła finalnie do skutku. Wtedy jednak CEO technologicznego giganta w trakcie procesu postanowił skomentować sam fakt istnienia gier ekskluzywnych. Jednocześnie dał do zrozumienia, że w jego postrzeganiu gamingu, nie ma miejsca na takie zjawiska.
“Gdyby to zależało ode mnie, chciałbym pozbyć się wyłączności na konsolach” – powiedział Nadella. “Dominujący gracz zdefiniował konkurencję rynkową za pomocą wyłączności. Nie kocham tego świata”.
– przypomina Strickland
Dziś słowa te szczególnie rzutują na obecną sytuację Xboksa. Jeśli nie wiecie, o co chodzi, to wszystko zaczęło się od wielu jednoczesnych plotek o odejściu od wydawania gier konsolowo-ekskluzywnych od studiów Xbox. Firma miałaby potencjalnie przejść nawet rebranding, a hity takie jak Halo trafiłyby na PlayStation. Na razie nie są to pewne informacje, ale wszystko stanie się jasne już w przyszłym tygodniu.