Nowy Mass Effect z ogromną zmianą? Tego właśnie potrzebowała seria!

Nowy Mass Effect z ogromną zmianą? Tego właśnie potrzebowała seria!
PC

Według znanego insidera następna odsłona Mass Effect może wykorzystać Unreal Engine 5 zamiast Frostbite.

Pierwszą poszlaką, która wskazywałaby na zmianę silnika nadchodzącej odsłony Mass Effect, jest ogłoszenie pracy – Electronic Arts poszukuje osoby na stanowisko dyrektora technicznego, który “ma doświadczenie z Unreal Engine 5 lub wyżej”. Pomijając sprawę z ME, to dziwi, że EA chce przenieść się ze swojego autorskiego silnika na inny. Nie zapominajmy, że większość gier od tego wydawcy wykorzystuje właśnie Frostbite m.in. FIFA 21, BFV czy Star Wars Squadrons. Jeff Grubb twierdzi na podstawie swoich źródeł, że UE 5 ma być wykorzystany właśnie w nowym Mass Effecie.

Nie zapominajmy jakie problemy stworzył Frostbite w ME: Andromeda czy Anthemie. W okolicach premiery tej pierwszej gry głośno było o przedziwnej mimice postaci czy kiepskiej optymalizacji. Co więcej, pierwsze trzy odsłony serii Mass Effect powstały właśnie na Unreal Engine. Z drugiej strony EA sporo oszczędza pieniędzy na nie wykupowaniu licencji. Jak wspomina Grubb, BioWare chce być do przodu z technologią i możliwościami silnikowymi.

BioWare aktualnie pracuje nad Dragon Age 4. Według źródeł dziennikarza gra może się ukazać gdzieś w 2023 roku. Oznacza to, że raczej nie ujrzymy kolejnego Mass Effecta przynajmniej do roku 2025. Zapewne wtedy UE 5 będzie już powszechnie stosowany, z kolei Frostbite może odstawać możliwościami. Warto mieć na uwadze, że ten silnik został stworzony z myślą o… strzelankach (seria Battlefield). Oczywiście miejmy na uwadze, że są to plotki i niepotwierdzone oficjalnie informacje. Niemniej powrót ME do Unreal Engine wydaje się dość prawdopodobna.

A Wy co o tym wszystkim myślicie?

Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie