Na Marvel’s Wolverine trochę poczekamy. Twórcy uchylają rąbka tajemnicy
Insomniac Games podzieliło się wstępnymi, bardzo drobnymi szczegółami Marvel’s Wolverine. Premiera gry jest najpewniej bardzo odległa.
Na blogu PlayStation pojawił się artykuł zapowiadający grę. Czytamy w nim między innymi, że tytuł jest w bardzo wczesnym stadium rozwoju. Możemy więc wywnioskować, że debiutu nie należy się spodziewać nawet w przyszłym roku czy może nawet za dwa lata. Oczywiście to nic pewnego i warto poczekać na konkretne ogłoszenie Insomniac Games.
Pojawiły się też pierwsze wieści na temat historii i rozgrywki. Deweloperzy zamierzają dobrze oddać ducha bohatera. Jednocześnie chcą też sprawić, aby Marvel’s Wolverine było świeżym doświadczeniem z Rosomakiem w roli głównej.
Możemy liczyć na emocjonującą historię i dynamiczną akcję. Dodatkowo Insomniac Games postawiło sobie za cel dostarczenie “czegoś specjalnego”. Pewne jest natomiast, że gra zaczerpnie sporo z doświadczenia nabytego przez Insomniac przy grach ze Spider-Manem. Reżyserią Wolverina zajmą się deweloperzy, którzy pracowali przy samodzielnym dodatku Miles Morales. Biorąc pod uwagę wysokie oceny rozszerzenia, to świetne wieści.
Osobiście mam nadzieję, że gra nie będzie na siłę ugrzeczniona i pokaże Wolverina tak, jak widzimy go często w komiksach i filmach – jako brutalnego, acz dobrodusznego herosa. Jeśli graliście w X-Men Origins: Wolverine, chyba wiecie, co mniej więcej mam na myśli.
