Mafia 4 rzekomo w produkcji. Gra powstaje na Unreal Engine 5
Źródła serwisu Kotaku wskazują na coś wspaniałego dla fanów Mafii. Mafia 4 ponoć powstaje, gdy Hangar 13 przechodzi rotację szefostwa.
Z potwierdzonych i oficjalnych informacji – szef studia Hangar 13 zwalnia się, zamierzając “realizować swoją pasję w nowym przedsięwzięciu”. Haden Blackman, bo o nim mowa, jest weteranem z czasów świetności LucasArts i szefem oraz jednym z założycieli Hangaru. Pełnił tę funkcję od 8 lat. Z pewnością ucieszy nas wieść, iż nie doszło do żadnych spięć, a deweloperzy dziękują twórcy za wkład w rozwój studia.
Jesteśmy wdzięczni Hadenowi za jego przywództwo w zakładaniu Hangaru 13, budowaniu i jednoczeniu zespołów w Novato, Brighton i Czechach oraz wydawaniu wielu przełomowych dla studia gier i kolekcji Mafia. To, co Haden pomógł zbudować, będzie kontynuowane i rozwijane przez kolejne lata. Wspieramy wszystkich naszych pracowników w realizowaniu ich pasji i życzymy mu wszystkiego najlepszego w tym, co będzie dalej.
– czytamy w komunikacie Hangar 13
Mafia 4 (ponoć) w produkcji
Przetasowania wśród szefostwa mają miejsce akurat, gdy w produkcji jest Mafia 4! Tak przynajmniej twierdzą nieujawnione źródła serwisu Kotaku. Redaktorzy serwisu twierdzą, iż kodową nazwą nowej gry jest Nero, a fabularnie ma być prequelem całej trylogii. Tym razem tytuł nie powstaje na autorskim silniku z trzeciej części, a twórcy opierają się na Unreal Engine 5. To z pewnością dobra wiadomość, patrząc na problemy z “trójką” na premierę…
Hangar 13 od dłuższego czasu nie ma lekko. Deweloperzy wydali na rynek Mafię 3, która okazała się sporym zawodem. Później zdecydowano się wykorzystać ten silnik i powołać do życia całą, odświeżoną trylogię. O ile remake “jedynki” okazał się udany (ale nie pozbawiony wad), o tyle reszta wołała o pomstę do nieba. W międzyczasie deweloperzy mieli rzekomo tworzyć dwie inne marki, które trafiły do kosza. Jedna z nich to ambitna gra szpiegowska o muzyce, a drugą miał być szalenie interesujący sandbox nieoficjalnie opisywany jako “Cthulhu spotyka Saint’s Row”. Miejmy nadzieję, że chociaż z czwartą częścią gangsterskiej sagi się uda.