Nowe Life is Strange bez funkcji, która napędzała pierwowzór. Gra nie zawiedzie?
Tak się gra w nadchodzący prequel przygodówki.
Life is Strange zachwyciło graczy mechaniką rozgrywki, fabułą oraz postaciami, z którymi naprawdę mogliśmy przeżywać wydarzenia dziejące się na ekranie. Tym bardziej oczekiwania wobec kolejnej odsłony są wysokie. Mieliśmy już pierwszy zwiastun Life is Strange: Before the Storm, teraz pora na 20 minut rozgrywki!
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Poniższy filmik prezentuje trzy odrębne sceny z pierwszego epizodu Life is Strange: Before the Storm, który otrzyma nazwę Awake. Graficznie wszystko wygląda w zasadzie tak samo jak pierwszy wypust przygodówki, choć deweloperzy zaznaczają, że nie mamy jeszcze do czynienia z ostatecznym kodem gry. Najważniejsza oczywiście będzie fabuła oraz klimat. Trzymamy kciuki, by wszystko wyszło jak należy.
Life is Strange oferowało świetną zabawę związaną z cofaniem czasu i sprawdzaniem, co by się stało, gdybym wybrał inaczej. W prequelu zabraknie tej możliwości (korzystała z niej jedynie Max), więc twórcy muszą nas zaskoczyć w jakiś inny sposób.
Zakochamy się również w drugiej części? Poznajcie nowe Life is Strange
Targi E3 2017 przyniosły ze sobą oczekiwany trailer z Life is Strange: Before the Storm. Filmik oraz oficjalne screeny wrzucamy poniżej.
Akcja nadchodzącego Life is Strange rozegra się trzy lata przed pierwszą częścią gry. Tytuł ma być podzielony na trzy epizody. Data premiery pierwszego z nich została ustalona na 31 sierpnia tego roku.
W Life is Strange: Before the Storm znana z jedynki Max zostanie odstawiona na boczny tor. Tutaj główną rolę zagra szesnastoletnia Chloe Price oraz… Rachel Amber.
