Gracze wydali najwyższą w historii sumę na gry i konsole w 2021 roku
Firma analityczna uważa, że w 2021 wydano rekordową sumę na gry, konsole i usługi. Co więcej, sytuacja w 2022 roku może być jeszcze lepsza.
No ale co się dziwić – pandemia, wzrost popularności XGP oraz wykupywanie konsol obecnej już generacji są istotnymi czynnikami.
Aż 60 miliardów dolarów na gry i konsole w 2021 roku
Ostatnio gry wideo osiągają coraz bardziej imponujące wyniki sprzedaży i związanego z tym bezpośrednio przychodu. Oczywiście, po części wynika to z wyższych cen gier, a także niedawnej premiery obecnej już generacji sprzętu do grania. Nie zmienia to faktu, iż firma Ampere Analysis twierdzi, że w 2021 roku osiągnięta historyczny wzrost.
Jak tłumaczy analityk Piers Harding-Rolls, w 2021 roku na gry, sprzęt do nich oraz subskrypcje wydano łącznie około 60 miliardów dolarów. To oznaczałoby historyczny rekord, którego do tej pory jeszcze nie widzieliśmy. Zdaniem analityka liczby mogłyby być jeszcze większe, ale problemy z dostępnością PS5 i XSX znacząco wpłynęły na sytuację.
Co, rzecz jasna, nie znaczy, że obecna generacja nie przełożyła się na tak imponujące wyniki. Premiera obydwu tych konsol drastycznie wpłynęła na ostateczny wynik. Choć nie jest to jedyny powód.
Wzrost wydatków był spowodowany wyższymi cenami nowych konsol dostępnych na rynku oraz coraz częstszym korzystaniem z usług abonamentowych, takich jak Xbox Game Pass firmy Microsoft.
– twierdzi Piers Harding-Rolls
Co ciekawe, łącznie ludzie wydali na gry i wszystko, co z nimi związane (dodatkowe przedmioty, DLC, battle pass i tak dalej) o 1% mniej, niż w roku poprzednim.
Pierwszy raz w historii gry w edycjach pudełkowych okazały się tak spaść. Odsetek takich wydań spadł poniżej 30 proc., ale nie ma się co dziwić. Spora w tym zasługa Xbox Series S i PlayStation 5 Digital, czyli sprzętu, który pozwala na korzystanie wyłącznie z dóbr cyfrowych. No i znacząco wzrosła popularność usług pokroju Xbox Game Pass. Dzięki temu usługi zaliczyły roczny wzrost rzędu 20 proc.
Analityk twierdzi, iż w 2022 roku sytuacja może wyglądać jeszcze bardziej imponująco. Wedle jego spekulacji, istnieje szansa dojścia do poziomu ponad 61 mld dolarów.