Koniec Gran Turismo Sport. Twórcy przekazali złe wieści

Gran Turismo Sport
Newsy PS4

Jeżeli zamiast najnowszego Gran Turismo o numerze 7 wolicie ogrywać poprzednią odsłonę, to mamy dla was złe wieści. Już niedługo serwery Gran Turismo Sport zostaną całkowicie wyłączone. Macie kilka ostatnich miesięcy, aby nacieszyć się grą w trybach sieciowych.

Jak grom z jasnego nieba spadła informacja o zakończeniu pracy serwerów w grze Gran Turismo Sport. Twórcy poinformowali, że usługi sieciowe samochodowej gry z 2017 roku będą dostępne tylko do 31 stycznia 2024 roku. Wcześniej, bo jeszcze 1 grudnia tego roku ze sklepu PS Store znikną wszelkie dodatki i elementy możliwe do zakupu. Takie zmiany sprawią, że wraz z końcem stycznia niedostępne staną się formy rozgrywki online, czy korzystanie ze zasobów społeczności.

To duża zmiana — tym bardziej że odsłona serii o podtytule Sport mocno stawiała na aspekt sieciowy. Gracz w trybie offline miał do dyspozycji coś na wzór szkoły jazdy, a prawdziwa zabawa czekała na wirtualnych torach i w towarzystwie prawdziwych kierowców z całego świata. Chociaż gra nadal będzie pozwalała na zabawę (np. ze sztuczną inteligencją sterującą samochodami), to daleko jej będzie to pełnoprawnej rozgrywki.

Niedostępne będą customowe malowania aut pobierane z sieci, nie zrobimy też zakupów w sklepie za zbierane mile. Co jednak istotne, niedostępne będą też niektóre sieciowe osiągnięcia. Te z oczywistych względów wymagają działających serwerów gry. Jeżeli chcecie wbić w GT Sport platynę, to pozostało wam niewiele czasu. Później okaże się to niemożliwe.

Na całe szczęście fani wyścigów na konsolach PlayStation nie muszą z utęsknieniem wyglądać kolejnej odsłony serii. To idealny moment, aby przesiąść się na Gran Turismo 7. Najnowsza odsłona cyklu dostępna jest zarówno na PS4, jak i PS5 – w obydwu przypadkach wygląda znakomicie i zawiera równorzędne funkcjonalności.

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie