Kompozytorka Jokera 2 częściowo potwierdza, że film będzie musicalem

Joker 2 zapowiada się na jeden z najważniejszych filmów następnego roku. W końcu to nie tylko kontynuacja jednego z najlepszych filmów (prawie) “superbohaterskich” ostatnich lat, ale i obraz, w którym Joker w wykonaniu Joaquina Phoenixa spotyka Lady Gagę… Harley Quinn, znaczy się, ale rozumiecie, o co chodzi.

Joker 2 jako musical coraz bardziej prawdopodobny

Jeszcze przed potwierdzeniem powstania “dwójki” dostaliśmy przecieki, iż będzie to… musical. Zaniepokoiło to wielu fanów, którzy liczyli na jeszcze gęstszą i mocniejszą atmosferę niż w pierwszej części. To w dużej mierze thriller psychologiczny, więc można było spodziewać się ewolucji. Tymczasem twórcy mogą szykować coś, co może wywrócić ten gatunek do góry nogami. Już wcześniej w tym roku kompozytorka Hildur Guðnadóttir powiedziała, że “myślę, że ludzie będą zaskoczeni. Nie sądzę, że będzie to coś, czego się spodziewają, jeśli chodzi o musical” i “wszystko to będzie działało naprawdę dobrze”.

Teraz, w niedawnej rozmowie z portalem ComicBook przyznała, że faktycznie coś może być na rzeczy. Nie dostaliśmy oficjalnego potwierdzenia, że faktycznie film będzie musicalem, ale to kolejne słowa sugerujące, że muzyka i taniej będą pełnić bardzo istotną rolę w stylistyce filmu.

Mogę tylko powiedzieć, że będzie dużo muzyki. To wszystko, co mogę zdradzić.

– powiedziała islandzka kompozytorka

Nie potwierdza to musicalu, ale potwierdza, że będzie dużo muzyki. Pokrywa się to z wcześniejszymi przeciekami i sugestiami. Fani zastanawiają się jednak, jak dużo? Nie mówimy przecież o ledwo paru piosenkach, a najpewniej całkiem pokaźnej liczbie utworów będących integralną częścią formuły filmu. W przeciwnym przypadku raczej Guðnadóttir nie ujęłaby tego w ten sposób.