Internet Explorer otrzymał godny pogrzeb. “Był dobrym narzędziem do pobierania innych przeglądarek”

Internet Explorer otrzymał godny pogrzeb od programisty z Korei
Newsy Technologie

Południowokoreański programista, chcąc uczcić zakończenie wsparcia przez Microsoft, ustawił nagrobek dla przeglądarki Internet Explorer.

Okryta niesławą przeglądarka “odeszła” zaledwie pięć dni temu, a już otrzymała godne pożegnanie. Jung Ki-young z Korei Południowej przygotowywał się zresztą do niego cały miesiąc. Tyle właśnie trwało projektowanie i wykonanie nagrobka, na którym znalazło się logo, daty uruchomienia i symbolicznej śmierci, a także epitafium najlepiej chyba podsumowujące niemal trzy dekady funkcjonowania programu. Słowa wyryte na nagrobku głoszą bowiem: “Był dobrym narzędziem do pobierania innych przeglądarek”.

Całość kosztowała 430 000 południowokoreańskich wonów (niespełna 1500 zł) i stanęła w ogródku kawiarni prowadzonej przez brata Jing Ki-younga w mieście Gyeongju. Tam też odbyła się symboliczna ceremonia pogrzebowa, po której zdjęcia nagrobka obiegły cały świat. Rzeczywiście uderza to w nostalgiczną nutę; choć Internet Explorer był od lat obiektem memów, trzeba przyznać, że zakończenie jego wsparcia przez Microsoft jest też końcem pewnej epoki. Firma zamierza się obecnie skupić na swojej nowej flagowej przeglądarce, czyli Microsoft Edge.

Sam Ki-young uznał, że chciał w ten sposób wyrazić swoje uczucia wobec Explorera; według jego słów miał z nim relację opartą jednocześnie na miłości i nienawiści. W pracy programisty często musiał upewniać się, że dana strona lub aplikacja internetowa będzie działać bez zarzutu we wszystkich przeglądarkach; przy programie od Microsoftu zajmowało mu to znacznie więcej czasu niż w przypadku konkurencji.

Pierwsza wersja Internet Explorera została wydana 16 sierpnia 1995 roku i działała wówczas z systemem operacyjnym Windows 95. Oficjalne wsparcie zakończyło się natomiast 15 czerwca 2022 roku; przeglądarka za parę miesięcy skończyłaby zatem 27 lat.

Źródło zdjęcia: Reuters

Agata Wierzbicka
O autorze

Agata Wierzbicka

Redaktor
W dzieciństwie wielbicielka platformówek i przygodówek, obecnie w grach stawia przede wszystkim na dobrą fabułę. Z uporem maniaka wykonuje nawet najdziwniejsze zadania poboczne. Gdy nie gra – czyta, pisze lub próbuje swoich sił w kolejnych dziedzinach rękodzieła.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie