Nowa gra twórców Obcy: Izolacja została anulowana
SEGA zapowiedziała cięcie kosztów i zwolnienia w studiu odpowiedzialnym za HYENAS – Creative Assembly. Dalsze losy serii Total War również stoją pod znakiem zapytania.
W najnowszym komunikacie do inwestorów, japońska korporacja ogłosiła, że spodziewa się straty w bieżącym roku fiskalnym, głównie w obszarze europejskim. Tej informacji towarzyszy deklaracja o wdrożeniu restrukturyzacji w firmie, celem której będzie zapewnienie większej efektywności pracy. Oprócz tego oddano pod ocenę niezapowiedziane tytuły i część z nich również została skasowana przed pokazaniem szerszej publiczności. Zgodnie z doniesieniami, które dotarły do redakcji IGN, zagrożony jest nie tylko cały zespół odpowiedzialny za HYENAS, lecz wszyscy pracownicy studia. Co ciekawe, developerzy dowiedzieli się o planach wydawcy dopiero w chwili publikacji oficjalnego komunikatu, zaś sama decyzja nie była z nimi konsultowana. Anulowanie premiery strzelanki na krótko przed premierą była sporym zaskoczeniem dla całej załogi Creative Assembly. Całą sprawę Brytyjczycy skomentowali w następujący sposób:
„Ogłaszamy rozpoczęcie procesu konsultacji zwolnień w Creative Assembly, związanych z zakończeniem prac nad HYENAS. Ta decyzja ma wpływ działalność firmy w Wielkiej Brytanii, co może skutkować utratą miejsc pracy.”
W dalszej części wiadomości studio zaznacza, że chce ograniczyć redukcję etatów:
„Rozumiemy, że ma to znaczący wpływ na naszych pracowników, niezależnie od tego, czy są bezpośrednio zagrożeni zwolnieniami. Nasze podejście skupia się na ludziach, pozostaje to podstawą naszego działania. Priorytet stanowi dalsza praca z ludźmi zagrożonymi zwolnieniami, dlatego też staramy się ponownie ich przydzielić do innych stanowisk dostępnych w CA.”
HYENAS to niejedyny problem Creative Assembly
Nie jest to początek problemów w studiu, bowiem jeszcze w sierpniu firma zmagała się z ostrą krytyką ze strony graczy. Spowodowana jest ona głównie coraz agresywniejszą monetyzacją DLC do ostatniej produkcji. Brytyjczycy w dość kontrowersyjny sposób odnieśli się do oskarżeń w późniejszym oświadczeniu. Można je zinterpretować jako: „koszty pracy rosną i jeżeli ostatni dodatek nie sprzeda się w satysfakcjonujący sposób, porzucimy dalszy rozwój Total War: Warhammer 3”. Poskutkowało to zalewem negatywnych ocen i zaniepokojeniem ze strony graczy, że produkcja nie doczeka się poprawek błędów. Niektóre ciągną się od premiery, a jeden z największych, nienaprawionych problemów to odnajdywanie ścieżek i wykonywanie rozkazów przez nasze oddziały. Tyczy się to przede wszystkim bitew oblężniczych. Tymczasem wielkimi krokami zbliża się historyczna odsłona serii – Total War: Pharoah. Premierę zaplanowano na 11 października 2023 roku. Pytanie brzmi, czy nadchodzący tytuł odwróci złą passę, która od dłuższego czasu towarzyszy?