Hideo Kojima ma przedziwny pomysł na grę z Maddsem Mikkelsenem
Hideo Kojima podzielił się ciekawą historią z Madsem Mikkelsenem w roli głównej. Słynny deweloper ma wyjątkowo dziwaczny pomysł na grę.
Kojima szykuje graczy do premiery Death Stranding Director’s Cut, ale w międzyczasie najwyraźniej znalazł wolną chwilę na podzielenie się anegdotą. Słynny reżyser utrzymuje bliskie kontakty z aktorami, z którymi współpracował i jest wśród nich słynny Mads Mikkelsen.
Deweloper chyba jest bardzo zadowolony z dotychczasowej współpracy i ma kilka pomysłów na kolejne gry z Mikkelsenem w roli głównej. Jedna z nich mogłaby być wyjątkowo dziwaczna, choć jej roboczy tytuł brzmi całkiem intrygująco.
Mam kilka pomysłów, które chcę zrealizować z Madsem w roli głównej. Kiedyś wyjaśniłem Madsowi jeden z nich. Słuchał uważnie, ale kiedy podałem mu tytuł, rozdziawił usta. Wydawało mu się, że żartuję. Ja jednak mówiłem poważnie. Wstępny tytuł brzmiał „MADS MAX”.
– napisał Hideo Kojima na Twitterze
Postapo od Kojimy z Mikkelsenem w roli protagonisty? Biorę w ciemno! W Death Stranding było widać, że znany aktor potrafi nadać sporo charyzmy swoim wirtualnym odpowiednikom i postać Cliffa Ungera stanowi świetny tego przykład. Choć zacytowana wyżej anegdota nie ma w sobie pierwiastka zapowiedzi czy nawet teasera kolejnej gry, jest świetnym popisem kreatywności Kojimy. Za to uwielbiają go jego fani.