Mroczne i dające do myślenia Hellbound podbija Netflix

Koreańskie produkcje podbijają od jakiegoś czasu Netflix. Po niezwykle popularnym Squid Game przyszła pora na Hellbound.

Choć Squid Game odniosło ogromny sukces na platformie, mamy już kolejny popularny tytuł z Korei Południowej. Premiera Hellbound odbyła się zaledwie w zeszły piątek, tymczasem produkcja już teraz znalazła się w TOP 10 najchętniej oglądanych na Netflix – na dodatek na zaszczytnym drugim miejscu. Wyprzedza ją jedynie Arcane, ale każdy, kto oglądał animację opartą na uniwersum League of Legends wie, że nie ma się co dziwić. W każdym razie dziś mówimy o tytułach koreańskich – a wśród tych Hellbound zdecydowanie przejmuje pałeczkę.

Hellbound to wielowymiarowa produkcja opowiadająca uniwersalną historię o współczesnym człowieku. Akcja dzieje się w Seulu, jednak równie dobrze mogłaby zostać przeniesiona do Pragi, Berlina czy Nowego Jorku – dowolnego tak naprawdę miasta we współczesnym świecie rządzonym przez wypełnione fake newsami media społecznościowe.

Punktem wyjścia do historii jest, widoczna już zresztą w zwiastunie serialu, egzekucja grzesznika. W biały dzień w centrum Seulu pojawiają się wysłannicy piekieł, którzy w brutalny sposób zabierają ze sobą wyznaczoną osobę. Akcję transmituje nawet lokalna telewizja, jednak mieszkańcy bardzo szybko oswajają się z całą sytuacją. Nie wszyscy jednak – egzekucja umożliwia bowiem wybicie się przywódcy Nowa Prawda. Brutalne rozprawienie się z grzesznikami można przecież zinterpretować jako wyraz boskiego gniewu, a ten jest doskonałym straszakiem na niewiernych…

Hellbound zbiera ogółem dobre recenzje. Widzowie doceniają mroczny klimat serialu, dobrze poprowadzoną fabułę, a także sam fakt, że produkcja zmusza do myślenia. Jeśli Was również zaciekawiła – znajdziecie ją na Netflix.