Lubicie krótkie gry? Twórcy Hellblade 2 twierdzą, że tak
Ile powinna trwać gra idealna? Czy 8 godzin to wystarczająco, a może czegoś by wam brakowało? Zdaniem twórców gry Hellblade 2 z Ninja Theory, jako gracze preferujemy teraz krótsze tytuły. A tak się składa, że ich gra ma oferować bardziej skondensowane doświadczenie. Bez obaw, obędzie się bez setek godzin w otwartym świecie.
Twórcy Hellblade 2 wiedzą, czego chcą gracze
W jednej z ostatnich wypowiedzi szef studia Ninja Theory, Dom Matthews wyjawił, że w obecnych czasach dystrybucja cyfrowa otworzyła drzwi dla znacznie bardziej zróżnicowanych gier. Produkcje wydawane cyfrowo mogą być gigantyczne i rozbudowane, podczas gdy inne oferować będą bardziej konkretną i krótszą historię. To zresztą świetny scenariusz dla graczy. Jego zdaniem współcześnie bardziej preferujemy produkcje, które nie trwają aż tak długo.
Chciałbym jednak powiedzieć, że odkąd dystrybucja cyfrowa stała się czymś powszechnym, otworzyła ona branżę na gry wszelkich kształtów i rozmiarów, co moim zdaniem jest naprawdę świetne. Jestem więc bardzo zadowolony, że jest wiele osób, którym tak naprawdę podobają się krótsze doświadczenia, coś, przy czym mogą usiąść w dowolny piątkowy wieczór, założyć słuchawki, wyłączyć światła i w pewnym sensie zatopić się w doświadczeniu oraz gracze, którzy niekoniecznie chcą czegoś, co będzie trwało 50 godzin, 100 godzin, a więc tyle, ile potrzeba. A ja należę do tych osób, które lubią krótsze gry.
Dom Matthews
Twórca przy okazji uznał, że ich nadchodząca produkcja, czyli Hellblade 2 będzie przygodą na około 8 godzin. I ma to być czas idealnie skrojony, albowiem opowiadana historia nie będzie ani za krótka, ani też przedłużona. W rzeczy samej można oczekiwać, że przygoda będzie intensywna i nie pozwoli nam się nudzić ani przez moment.
Zobacz: Nowe Hellblade tylko w 30 klatkach na sekundę
Trzeba przyznać, że wypowiedź dewelopera ze studia Ninja Theory ma sporo sensu i racji. Faktycznie, da się odnieść wrażenie, że widoczna część graczy preferuje produkcje bardziej zamknięte. Chodzi o gry skrojone pod 10 czy kilkanaście godzin z odpowiednio napisaną fabułą i bez sztucznych wypełniaczy w postaci masy nic nieznaczących zadań. Gdy niektóre gry po prostu przesadzają, cieszy fakt, że inne potrafią zagwarantować nam nieco bardziej skondensowane doświadczenie. A takie będzie w przypadku Hellblade 2. Premiera gry już 21 maja 2024 roku.
Źródło IGN
