Wielki hit kinowy już niedługo w HBO Max. Świetnie przyjęty horror szybko trafi na streaming

HBO już jakiś czas temu przyznało, że nie zamierza wydawać kinowych hitów w wersji SVOD tak jak dotychczas. Oznacza to, że firma odeszła od regularnego harmonogramu, który w przypadku USA oznaczał 45 dni różnicy między kinowym debiutem a wersją na streaming. Tyle że wiele filmów wciąż jest tak samo wydawanych. Nieco inaczej może być z tegorocznym hitem, na który poczekamy (a przynajmniej w Polsce) nieco dłużej.

Mowa oczywiście o jednym z najlepszych horrorów tego roku – Martwe Zło: Przebudzenie. Pozwolę sobie na chwilę prywaty i z miejsca zarekomenduję ten świetnie przyjęty przez krytyków obraz. Lee Cronin zna magię tej franczyzy i nawet brak Asha nie przeszkadza w cieszeniu się naprawdę sprawnie zrealizowanym, nieco klaustrofobicznym horrorem. Zdaję sobie sprawę z tego, że wielu fanów marki nie uznaje, iż to aż tak wyjątkowy film, ale najlepiej będzie przekonać się o tym samodzielnie.

I każdy będzie mógł to zrobić już niedługo, bo 23 czerwca 2023 roku. Tak przynajmniej wynika z wcześniejszych zapewnień HBO, zgodnie z którymi horror pierwotnie miał trafić do kin oraz na platformę, ale postanowiono, że streaming może nieco poczekać. Film do usługi trafi po dwóch miesiącach od kinowego debiutu, który odbył się 19 kwietnia globalnie. Serwis Filmożercy donosi, że tytuł faktycznie trafi do oferty HBO Max 23 czerwca, a zaledwie po dwóch dniach będzie emitowany na kanale HBO w telewizji.

Martwe Zło: Przebudzenie to “pokręcona opowieść o dwóch zwaśnionych siostrach, których ponowne spotkanie zostaje przerwane przez pojawienie się demonów, zmuszając je do pierwotnej walki o przetrwanie, gdy muszą stawić czoła najkoszmarniejszej wersji rodziny, jaką można sobie wyobrazić”. O tym, czy nowe Martwe Zło zadebiutuje faktycznie wspomnianego 23 czerwca, najpewniej dowiemy się przy okazji zapowiedzi czerwcowych nowości.