Okropne odkrycie w Half-Life 2. Wielu fanów jest wręcz oburzonych pomysłem Valve

Half-Life 2 - Valve skorzystało z prawdziwego zdjęcia ofiary pożaru
Newsy PC

Valve w procesie produkcji Half-Life 2 wykorzystało wiele, nierzadko kontrowersyjnych, pomysłów. Fani donoszą o najnowszym odkryciu, które obrzydziło wielu z nich.

Swego czasu popularna była teoria konspiracyjna o procesie tworzenia pierwszego Dead Space. Otóż deweloperzy z Visceral Games mieli rzekomo wykorzystać zdjęcia ofiar wypadków i rozczłonkowanych ciał, aby oteksturować Nekromorfy. Ostatecznie EA temu zaprzeczyło, ale z Valve sytuacja jest zupełnie inna. Fani odkryci coś, co dosłownie przeraziło wielu z nich.

Half-Life 2 za bardzo osadzony w rzeczywistości

Generalnie proces produkcji jednej z najważniejszych gier FPP w historii był długi i skomplikowany. Pierwsze plany deweloperów zakładały stworzenie o wiele bardziej mrocznej produkcji. Samo City 17 wzorowano nie na wschodnio-europejskich miastach, a na spowitym plagą narkomanów i bezdomności Los Angeles. Być może to właśnie wtedy twórcy starali się, aby ich gra była jak najbardziej sugestywna. I chyba część z tych pomysłów ostatecznie została wykorzystana w grze, która trafiła na półki sklepowe.

Na Reddicie w wątku r/eyeblech (nie radzę tam zaglądać, ja popełniłem ten błąd) niedawno pojawiło się bardzo sugestywne zdjęcie z książki medycznej (również nie radzę szukać). Przedstawia ono ofiarę pożaru, która ma w zasadzie całą spaloną twarz. Ktoś w komentarzu zaznaczył, że to dosłownie twarz modelu “corpse01.mdl” z Half-Life 2. I ma w tym dużo racji, bo tekstury pokrywają się praktycznie 1:1 z wyjątkiem braku oczu w grze.

https://twitter.com/richterovertime/status/1604653975856357376

O odkryciu szybko poinformował na Twitterze YouTuber Richter Overtime. Podobieństwo nie jest przypadkowe, a Valve celowo użyło rzeczywistego zdjęcia ofiary, aby oteksturować model postaci. Ma to sens, zważywszy na początkowo znacznie mroczniejszy ton produkcji. To pewnie jedno z niewielu pozostałości wczesnych prac nad grą. Co, rzecz jasna, i tak jest dość kontrowersyjną praktyką. Jako ciekawostkę należy zaznaczyć, że wielu fanów czuje się takim pomysłem oburzonych, a w Warsztacie Steam powstał nawet mod podmieniający tę teksturę.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie