Toksyczność fanów Gwiezdnych Wojen to wina mężczyzn – twierdzi szefowa Lucasfilm

Gwiezdne Wojny mają toksyczny fanbase przez mężczyzn - mówi szefowa Lucasfilm | Newsy - PlanetaGracza
Filmy Filmy i seriale Newsy Newsy Newsy Platformy Premiery/zapowiedzi Seriale Uniwersum Uniwersum

Gwiezdne Wojny pod ostrzałem, odcinek kolejny. Fani marki to rzekomo dość “toksyczna” grupa, szczególnie skoncentrowana na atakowaniu kobiet, którą zdominowali mężczyźni. Tak przynajmniej mówi szefowa Lucasfilm, Kathleen Kennedy.

Nie milkną kontrowersje wokół nowego serialu oryginalnego Disney+, czyli Star Wars: The Acolyte. Produkcja zapowiada się intrygująco, lecz już na długo przed premierą “atakowana” jest przez rzekomych hejterów.

Gwiezdne Wojny idą na dno przez mężczyzn?

Redakcja The New York Times rozmawiała niedawno z Kathleen Kennedy, szefową studia Lucasfilm. To w zasadzie kluczowa postać dla dalszego rozwoju marki “Gwiezdne Wojny”. Postanowiła ona skomentować niedawne kontrowersje związane z rychłą premierą serialu The Acolyte. Trzeba zaznaczyć, że już przed kilkoma tygodniami spotkał się z raczej negatywnym odzewem społeczności, a spora część fandomu za jego potencjalną porażkę obwinia showrunnerkę i pomysłodawczynię produkcji, Leslye Headland.

Od jakiegoś czasu, a przynajmniej tak wyjaśnia Kennedy, fani atakują serial za reprezentowanie postaci z mniejszości etnicznych, a także bezpośrednio wylewają jad na twórczynię. Podobno niektórzy krytykują sam fakt, iż jest ona kobietą, a inni nawiązują do jej kontrowersyjnych słów. Headland miała m.in. stwierdzić, że “każdy, kto angażuje się w bigoterię, rasizm lub mowę nienawiści” nie może być uznany za fana Gwiezdnych Wojen.

Wierzę, że storytelling musi być reprezentatywny dla wszystkich ludzi. To dla mnie łatwa decyzja. Działanie w ramach tych gigantycznych franczyz, z mediami społecznościowymi i poziomem oczekiwań – to przerażające. Myślę, że Leslye trochę się z tym zmagała. Myślę, że wiele kobiet, które wkraczają w Gwiezdne Wojny, zmaga się z tym nieco bardziej. Ponieważ baza fanów jest tak zdominowana przez mężczyzn, czasami są atakowane w sposób, który może być dość osobisty.

– wyjaśniła Kathleen Kennedy

Co ciekawe, Headland od jakiegoś czasu nie wypowiada się publicznie, aby nie dawać “pożywki” hejterom. Zgaduję, że tę pałeczkę przejęła Kennedey. Z pewnością wywoła swymi słowami kolejne lawiny kontrowersji wokół nowego serialu i przyszłości Star Wars w ogóle. W końcu od dawna mówi się, że marka ta powinna przejść w ręce kobiet.

Warto jednak zaznaczyć, że część fanów nie krytykuje The Acolyte i jego showrunnerki ze względu na płeć, a zaznacza, iż Headland przez lata pracowała jako osobista asystentka Harveya Weinsteina, szefa studia Miramax. Został on oskarżony przez mnóstwo kobiet o molestowanie i inne zasługujące na potępienie czyny. Niektórzy widzowie punktują, iż Headland miałaby celowo ukrywać informacje o czynach producenta, aby go chronić.

Źródło: Variety

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie