GTA V – Rockstar vs Lindsay Lohan. Jest ostateczny wyrok
Czy aktorka rzeczywiście została znieważona w GTA V? Sprawa sądowa ciągnęła się latami, lecz w końcu ostateczny wyrok musiał zapaść.
Sąd Najwyższy stanu Nowy Jork odrzucił wczoraj apelację Lindsay Lohan, w której aktorka domagała się uznania, że twórcy GTA V naruszyli jej dobre imię. Według sądu nie można uznać, że wirtualna bohaterka z gry Rockstar narusza prywatność celebrytki, a scenariusz GTA V przedstawia jedynie “komentarz kulturowy” dotyczący rzeczywistego świata, wobec czego Take-Two nie jest winne Lindsay Lohan żadnego odszkodowania.
Przypominamy, że sprawa ciągnęła się od grudnia 2013 roku, kiedy to Lohan groziła Rockstar, że złoży pozew przeciwko producentowi gry. Jednak dopiero w lipcu roku następnego aktorka faktycznie to zrobiła. Według aktorki, Rockstar użyło jej podobizny podczas tworzenia postaci Lacey Jonas, która w sposób dwuznaczny przedstawia Lohan.
Fikcyjna Lacey Jonas jest aktorką, którą główny bohater gry GTA V musi odeskortować z jednego z hoteli do jej domu znajdującego się w Vinewood (podobieństwo do Hollywood przypadkowe?). Jonas ucieka bowiem przed paparazzi i stąd potrzebna jest pomoc gracza. Podczas podróży, Lacey narzeka na to, że jest gruba, a także chwali się, że ma wystarczającą ilość fanów, aby zapełnić całą Afrykę. Ponadto ma zamiar wydać milion dolarów po to, żeby stracić swój regionalny akcent.
Lohan twierdzi, że jej wizerunek, głos, a także styl ubrań z jej kolekcji są zawarte w grze, w nawet hotel West Hollywood’s Chateau Marmont, w którym bywała gwiazda. Poniżej zobaczycie filmik z misji, w której gracz spotyka Lacey Jonas.