GTA V bez zabijania? Gracz policzył konieczne śmierci
Pewien gracz podjął się zadania przejścia GTA V, tylko i wyłącznie dokonując koniecznych zabójstw. Liczba ofiar jest zatrważająca, ponieważ możemy ją liczyć nie w dziesiątkach, a w setkach.
Użytkownik Reddita o pseudonimie TK-57 obrał sobie za cel najbardziej pacyfistyczne przejście GTA V, jak to tylko będzie możliwe. Pomijał on wszelkie morderstwa, które nie były konieczne, by ukończyć grę. Całość została udokumentowana w formie filmu opublikowanego w serwisie YouTube.
Ogromny wynik koniecznych śmierci w GTA V
Wnioski? Pacyfistyczne przejście GTA V jest po prostu niemożliwe. Po zakończeniu gry TK-57 miał na swoim liczniku aż 726 zabójstw. Wchodząc bardziej w szczegóły, odpowiednio za 172 był odpowiedzialny Michael, za 258 Trevor, a najwięcej zdobył Franklin z wyższym wynikiem aż 295 zabitych.
Niektórzy gracze zarzucają mu, że użytkownik odpowiedzialny za powyższe badanie mógłby pominąć część zgonów, pozwalając dokonać zabójstw postaciom pobocznym albo po prostu do nich nie doprowadzając. Mimo to liczba nie zmieniłaby się w ogromny stopniu i dalej oscylowałaby blisko 700.
GTA od zawsze było dla serią kojarzoną z brutalnością, dlatego nie dziwi mnie, że w produkcji Rockstara statystyki osiągnęły tak zawrotne liczby. Jestem jednak ciekaw dalszych eksperymentów graczy, ponieważ cały czas mnie zadziwiają. Na szczęście gra trafiła w ostatnim czasie do Game Passa, co powinno tylko pozwolić na jeszcze więcej tego rodzaju materiałów.
